Tragedia w Inowrocławiu. Nowe fakty ws. wstrząsającej śmierci 10-letniej dziewczynki
- W sobotę media obiegła informacja o śmierci 10-latki z Inowrocławia. Dziewczynkę miał zabić jej własny ojciec
- Zmarł w wyniku próby samobójczej. Wcześniej jednak zawiadomił służby o tym, co zrobił dziecku
- Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie tej tragedii. Wiadomo już, kiedy odbędzie sekcja zwłok dziewczynki
Przypomnijmy, że w sobotę nad ranem policja odnalazła na wejściu jednego z mieszkań na osiedlu Rąbin w Inowrocławiu ciało 10-letniej dziewczynki. Ojciec dziecka miał przy to zrobić przy użyciu noża, po czym sam próbował odebrać sobie życie. Najpierw jednak 52-latek zadzwonił na numer alarmowy 112 i poinformował, co zrobił swojej córce.
Sekcja zwłok dziewczynki odbędzie się w poniedziałek
Po zgłoszeniu telefonicznym wyskoczył z okna mieszkania na czwartym piętrze. Przeżył upadek, ale w stanie ciężkim trafił do szpitala. Zmarł w sobotę po południu.
W niedzielę PAP podaje jednak, że sekcja zwłok dziewczynki odbędzie się w poniedziałek. Prokuratura nie informuje o szczegółach tej sprawy. - W wyniku oględzin ustalono, że zmarła na skutek zadanych ran kłutych - mówiła wcześniej rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska, cytowana przez Onet.
Z kolei według nieoficjalnych ustaleń "Faktu" 10-latka została kilka razy dźgnięta nożem. Portal nieoficjalnie ustalił, że Aleksander M. niecały rok wcześniej brał udział w popularnym programie telewizyjnym. W kwietniu 2022 r. mężczyzna miał wraz z partnerką wystąpić w "Kuchennych rewolucjach" prowadzonych w TVN przez Magdę Gessler. Mężczyzna od pewnego czasu miał prowadzić lokal gastronomiczny w Inowrocławiu.
52-latek miał jeszcze dwie córki
"Fakt" podał również, że 52-latek leczył się psychiatrycznie, co potwierdziła też PAP. 52-latek miał jeszcze dwie starsze córki.
W sprawie tej tragedii zabrał głos także prezydent miasta. "Otrzymałem przed chwilą tragiczną wiadomość. Ojciec zamordował nożem 10-letnią córkę. Nie mogę uwierzyć, że TO mogło wydarzyć się w Inowrocławiu - w naszym Inowrocławiu, wśród nas... Łączę się w bólu z tymi, którzy zostali bezpośrednio dotknięci tą tragedią" – napisał polityk.