Tragedia w Inowrocławiu. Nowe fakty ws. wstrząsającej śmierci 10-letniej dziewczynki

redakcja naTemat
22 stycznia 2023, 21:54 • 1 minuta czytania
Polską w sobotę wstrząsnęła śmierć 10-letniej dziewczynki z Inowrocławia, którą miał zamordować jej własny ojciec. Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok dziewczynki. Prokuratura udziela na razie skąpych informacji w tej sprawie. Jej ojciec zmarł w szpitalu kilka godzin po próbie samobójczej. Wiadomo też, czy miał inne dzieci.
10-latka została zabita w Inowrocławiu. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. ANDRZEJ BANAS/Polska Press/East News

Przypomnijmy, że w sobotę nad ranem policja odnalazła na wejściu jednego z mieszkań na osiedlu Rąbin w Inowrocławiu ciało 10-letniej dziewczynki. Ojciec dziecka miał przy to zrobić przy użyciu noża, po czym sam próbował odebrać sobie życie. Najpierw jednak 52-latek zadzwonił na numer alarmowy 112 i poinformował, co zrobił swojej córce.

Sekcja zwłok dziewczynki odbędzie się w poniedziałek

Po zgłoszeniu telefonicznym wyskoczył z okna mieszkania na czwartym piętrze. Przeżył upadek, ale w stanie ciężkim trafił do szpitala. Zmarł w sobotę po południu.

W niedzielę PAP podaje jednak, że sekcja zwłok dziewczynki odbędzie się w poniedziałek. Prokuratura nie informuje o szczegółach tej sprawy. - W wyniku oględzin ustalono, że zmarła na skutek zadanych ran kłutych - mówiła wcześniej rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska, cytowana przez Onet.

Z kolei według nieoficjalnych ustaleń "Faktu" 10-latka została kilka razy dźgnięta nożem. Portal nieoficjalnie ustalił, że Aleksander M. niecały rok wcześniej brał udział w popularnym programie telewizyjnym. W kwietniu 2022 r. mężczyzna miał wraz z partnerką wystąpić w "Kuchennych rewolucjach" prowadzonych w TVN przez Magdę Gessler. Mężczyzna od pewnego czasu miał prowadzić lokal gastronomiczny w Inowrocławiu. 

52-latek miał jeszcze dwie córki

"Fakt" podał również, że 52-latek leczył się psychiatrycznie, co potwierdziła też PAP. 52-latek miał jeszcze dwie starsze córki.

W sprawie tej tragedii zabrał głos także prezydent miasta. "Otrzymałem przed chwilą tragiczną wiadomość. Ojciec zamordował nożem 10-letnią córkę. Nie mogę uwierzyć, że TO mogło wydarzyć się w Inowrocławiu - w naszym Inowrocławiu, wśród nas... Łączę się w bólu z tymi, którzy zostali bezpośrednio dotknięci tą tragedią" – napisał polityk.