Skandal na pokładzie samolotu. Rzecznik LOT: Pasażer zdjął majtki i wysikał się na drzwi

Katarzyna Rochowicz
01 lutego 2023, 16:30 • 1 minuta czytania
Rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych o skandalicznej sytuacji z udziałem pijanego pasażera, która miała miejsce na pokładzie samolotu lecącego do Warszawy. Mężczyzna w wyniku incydentu trafił na czarną listę.
Na pokładzie samolotu lecącego z USA do Warszawy doszło do skandalicznej sytuacji. Fot. Wojciech Stróżyk / Reporter

O skandalicznym incydencie poinformował na Twitterze Krzysztof Moczulski we wtorek 31 stycznia. Rzecznik LOT przekazał o zdarzeniu w humorystyczny sposób.

Skandal z udziałem pijanego pasażera. Oddał mocz na drzwi samolotu

Na pokładzie samolotu lecącego ze Stanów Zjednoczonych do Warszawy pewien pijany pasażer zdjął spodnie i majtki i oddał mocz na wewnętrzne drzwi samolotu. W wyniku zdarzenia mężczyzna został wpisany na czarną listę. Jak podała Interia, do zdarzenia doszło w czwartek 26 stycznia.

Jak trafić na czarną listę przewoźnika lotniczego i nigdy nie polecieć daną linią? - upij się - zdejmij majtki i spodnie w bufecie - wysikaj się na wewnętrzne drzwi samolotu - zostań wpisany na czarną listę Krzysztof MoczulskiTwitter

Rzecznik dodał, że nigdy nie sądził, że kiedykolwiek napisze takiego tweeta.

Zamiast do Egiptu, turysta trafił na wytrzeźwiałkę

Niedawno informowaliśmy o skandalicznym zachowaniu pasażera, który skończył na izbie wytrzeźwień. Jak przekazała Straż Graniczna, 14 stycznia kapitan samolotu, który miał odlecieć z Portu Lotniczego Poznań-Ławica do Egiptu, skierował prośbę o interwencję policji i Straży Granicznej w sprawie dwóch 40-latków na pokładzie. Pasażerowie pochodzący z Polski mieli zachowywać się skandalicznie. "Powodem interwencji było zachowanie dwóch 40-latków, którzy używali wulgarnych słów oraz spożywali wniesiony na pokład alkohol. Z uwagi na to, iż jeden z mężczyzn był w stanie upojenia alkoholowego, na miejsce wezwano patrol policji, który przewiózł mężczyznę na izbę wytrzeźwień" – przekazała Straż Graniczna w komunikacie. Na miejscu przeprowadzono badanie na obecność alkoholu. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie 2,4 promila.

Rzecznik PLL LOT: Piłeś i jesteś agresywny? Nie lecisz

Przypomnijmy również o podobnej sytuacji, która miała miejsce z udziałem pijanych pasażerów. Z pokładu samolotu lecącego w niedzielę 8 stycznia z Zanzibaru do Warszawy usunięto część pasażerów. Jak się okazało, załoga podjęła taką decyzję, z uwagi na stan nietrzeźwości podróżujących. O zdarzeniu poinformował w swoich mediach społecznościowych rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski.

Sprawę rzecznik podsumował dosadnie, pisząc: "Piłeś i jesteś agresywny? Nie lecisz". "Dziś musieliśmy wycofać kilkoro pasażerów z rejsu czarterowego z Zanzibaru" – dodał. Jak się również okazało, nietrzeźwym pasażerom przepadły bilety lotnicze. Jeden z internautów zadał o to pytanie pod wpisem rzecznika PLL LOT, na co Moczulski odpowiedział twierdząco: "Oczywiście". Jest to niemały wydatek, ponieważ loty na Zanzibar można kupić za około 5 tysięcy złotych.