Świątek i Hurkacz dotarli razem do finału. Nasz najlepszy duet zagrał w szczytnym celu
- Iga Świątek jest liderką rankingu WTA nieprzerwanie od kwietnia 2022 roku
- Hubert Hurkacz to obecnie jedenasta rakieta w hierarchii ATP
- Zmagania deblów w Indian Wells miały główny, charytatywny cel
Już w środę (8 marca) ruszają zmagania podczas BNP Paribas Open, zarówno wśród pań, jak i panów. Jeden z najbardziej prestiżowych, obok turniejów wielkoszlemowych, moment w tenisowym kalendarzu, przyciągnął całą śmietankę ATP oraz WTA.
Wśród czołówki rankingów nie mogło zabraknąć polskich akcentów, tj. Igi Świątek oraz Huberta Hurkacza. Najmocniejszy debel, spoglądając na obecny układ sił na świecie, ponownie miał okazję zaprezentować się na korcie. Tym razem zdarzyło się to podczas Tie Break Tens Eisenhower Cup, charytatywnego turnieju zorganizowanego w Indian Wells.
Świątek i Hurkacz w finale imprezy
Rywalizacja rozgrywana była w nocy polskiego czasu. Polski debel dotarł do finałowej rozgrywki. Świątek i Hurkacz uporali się po drodze z takimi duetami jak: Leylah Fernandez i Felix Auger-Aliassime z Kanady (10:6) oraz greckim zestawem Maria Sakkari i Stefanos Tsitsipas (10:7). Rywalizacja rozgrywana była w systemie tie-breaka do dziesięciu punktów, przez co całość turnieju charytatywnego rozegrano w ciągu jednego wieczora.
Porażka dla Świątek i Hurkacza nadeszła dopiero w finale. Lepsza okazała się para mieszana, spoglądając na narodowości. Aryna Sabalenka, urodzona w Mińsku, oraz Taylor Fritz (USA) zwyciężyli 10:8 i mogli wznieść symboliczne trofeum w górę.
W poprzednich edycjach zmagań deblów w Indian Wells zebrano nawet 300 tysięcy dolarów na cele charytatywne. Dodatkowo 200 tysięcy dolarów otrzymują zwycięzcy, którzy mogą przekazać nagrodę na wybraną organizację bądź organizacje o charytatywnym charakterze.
Warto dodać, że Sabalenka wygrała tegoroczny Australian Open, natomiast Fritz broni tytułu mistrzowskiego z ubiegłego roku na kortach Indian Wells.
Mural Świątek odsłonięty!
Przy okazji tekstu o wydarzeniach prosto z Kalifornii warto wspomnieć o niespodziance, jaka czekała ze strony organizatorów na Igę Świątek. Polka odsłoniła bowiem swój... mural, który pojawił się ze względu na ubiegłoroczny sukces tenisistki właśnie w USA.
Kibice zastanawiają się, czy podobizna tenisistki faktycznie... przypomina Polkę. To już jednak kwestia gustu, którą pozostawiamy naszym czytelniczkom i czytelnikom do oceny. Naszym zdaniem jest całkiem nieźle i nie ma co szukać dziury w całym.
Turniej BNP Paribas Open w Indian Wells, podobnie jak pozostałe zmagania z WTA Tour, w Polsce są pokazywane na żywo na antenie Canal + Sport. Co ciekawe, kibice tenisa będą mogli zobaczyć spotkanie otwarcia Świątek na turniejach z cyklu Sunshine Double za darmo na kanale YouTube stacji.
Pierwszy mecz polskiej mistrzyni w Indian Wells najprawdopodobniej w sobotę 11 marca.
Turniej mężczyzn w Indian Wells będzie za to pokazywany w Polsce na antenach Polsatu Sport, podobnie jak większość turniejów z cyklu ATP Tour. Kiedy wrocławianin zagra swój pierwszy mecz podczas BNP Parbias Open? Prawdopodobnie w piątek 10 marca.