PO zawiadomiła prokuraturę ws. Sasina. Opozycja stawia mu dwa zarzuty

Adam Nowiński
10 marca 2023, 14:07 • 1 minuta czytania
Posłanka Agnieszka Pomaska poinformowała w piątek, że Platforma Obywatelska złożyła dwa zawiadomienia do prokuratury dotyczące działań wicepremiera Jacka Sasina.
PO złożyła dwa doniesienia do prokuratury na Jacka Sasina. Fot. Piotr Molecki / East News

– To, że prokuratura jest narzędziem politycznym w rękach polityków PiS, nie znaczy, że nie będę wypełniała swoich funkcji. Złożyłam dwa zawiadomienia. Jedno dotyczy manipulacji kursem akcji na giełdzie. Pan minister Sasin mówi coś w przestrzeni publicznej, akcje spadają, później wycofuje się ze swoich wypowiedzi – powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską Agnieszka Pomaska.


– Druga kwestia dotyczy zawyżania, czyli drugich nielegalnych pensji w spółkach Skarbu Państwa – dodała posłanka PO.

Czego konkretnie dotyczą zarzuty?

Pierwsze z zawiadomień być może nawiązuje do niedawnej akcji wicepremiera, która wywołała panikę na giełdzie i spadki akcji polskich spółek energetycznych. Mowa o zapowiedzianym przez Jacka Sasina podatku od nadmiarowych zysków.

Przy jego tworzeniu współpracują ze sobą Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Ministerstwo Finansów oraz Ministerstwo Aktywów Państwowych. Opłata ma dotyczyć spółek paliwowych, ale w planach jest uwzględnienie planów inwestycyjnych związane z transformacją energetyczną.

Dotknie też spółki energetyczne, choć zdaniem Sasina one już zostały takich zysków pozbawione: muszą pokrywać koszt regulacji, które zamrażają ceny energii. To jednak nie spowodowało, że spółki te nie straciły już na samej zapowiedzi podatku. Jeszcze tego samego dnia tuż przed godz. 14:00 Orlen spadał o 2 proc., JSW – o 5,3 proc., a KGHM – o 3 proc. Jeśli chodzi o drugie zawiadomienie, to więcej na ten temat zdradziła sama Agnieszka Pomaska.

– Udało mi się dotrzeć do informacji o nielegalnych wynagrodzeniach w Orlenie, KGHM, PKO i PZU. To afera na większą skalę. Stąd nasza wizyta z posłami Tomczykiem i Aziewiczem w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Poinformujemy Najwyższą Izbę Kontroli. Pan rzecznik potwierdził, że ministerstwo wie, że omijana jest ustawa kominowa i ustawa okołobudżetowa – powiedziała posłanka PO.

Kuriozalne wypowiedzi Sasina

Tymczasem wydaje się, że wicepremier żyje we własnym świecie i wspierając kampanię wyborczą PiS, prezentuje dziwne tezy na temat polskiej gospodarki. Ostatnio stwierdził, że Polacy mogą być niedługo tak bogaci, jak mieszkańcy Niemiec czy Francji.

– Nasza gospodarka może być jeszcze bardziej konkurencyjna, nasze wyroby jeszcze bardziej atrakcyjne, jeśli będzie miała tani prąd, tanią energię. Polacy będą mogli być bogatsi. Będą mogli szybko dogonić poziom życia w największych krajach Unii Europejskiej – mówił wicepremier Jacek Sasin podczas spotkania z mieszkańcami i sympatykami PiS w Ośrodku Kultury w Urzędowie.

– Chodzi o to, żeby nam to uniemożliwić, żeby nas zastopować, żeby to nie działo się tak szybko – wyjaśnił, podkreślając, że szybki rozwój gospodarczy Polski nie wzbudza entuzjazmu najbogatszych krajów Unii – mówił minister aktywów państwowych.

– Chcemy dożyć tego momentu, kiedy Polacy będą zarabiali tyle, ile zarabiają Francuzi czy Niemcy. To jest szok tam, na Zachodzie, nie mam żadnych wątpliwości, że się tak szybko rozwijamy – dodał.