Zorza polarna nad Polską – niektórzy uchwycili ją nawet z samolotu! "Szaleństwo" [ZDJĘCIA]

redakcja naTemat
24 marca 2023, 08:25 • 1 minuta czytania
Zorza polarna znów pojawiła się nad Polską! W czwartek wieczorem można było ją obserwować głównie w północnej części kraju, ale szczęście na zobaczenie niesamowitego spektaklu mieli też niektórzy mieszkańcy Wielkopolski. Zdjęcia zjawiska są spektakularne.
Zorza polarna nad Polską screen: Z głową w gwiazdach - Karol Wójcicki, Facebook; tło: BARTLOMIEJ PAWELEC/East News

W czwartek wieczorem media społecznościowe obiegły spektakularne zdjęcia zorzy polarnej. Można ją było obserwować m.in. w Kościerzynie na Pomorzu. By zjawisko wystąpiło, musi zajść kilka czynników: chodzi zarówno o aktywność słoneczną, jak i o wystąpienie tzw. burzy geomagnetycznej. W efekcie wzrósł wskaźnik Kp, odpowiadający właśnie za wystąpienie zorzy.


"Dla obszarów okołobiegunowych wystarczy, aby zorza polarna uwidoczniła się na nocnym niebie przy niewielkim Kp, jednak dla obserwatorów na niższych szerokościach geograficznych (takich, jak dla terenu Polski), dolny próg stanowi dopiero Kp=7, i dopiero wtedy można liczyć na wystąpienie zórz polarnych" – tłumaczył niedawno Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, opisując to zjawisko.

Zorza polarna nad Polską. W internecie pojawiły się niesamowite zdjęcia

Zdjęcia czwartkowej zorzy opublikował m.in. Karol Wójcicki z profilu "Z głową w gwiazdach". Udało mu się sfotografować zjawisko... z pokładu samolotu. Uchwycił ją w okolicach Gdańska, gdy przemierzał trasę Warszawa - Keflavik. "Bez kitu, ten kadr ustrzeliłem ok. 30 minut po starcie. WCIĄŻ NAD POLSKĄ! Szaleństwo!" – napisał, nie kryjąc radości. Dodał też, że to jedna z najsilniejszych zórz polarnych sezonu.

Tu z kolei okolice Kamienia Pomorskiego:

Oraz Chłapowa:

Niektórzy mieszkańcy Wielkopolski również zobaczyli zorzę: było tak m.in. we Wrześni.

Ostatnio podobny spektakl na niebie można było oglądać pod koniec lutego.

Pogoda w Polsce: co nas czeka?

Jak informowaliśmy w naTemat, do Polski nadeszło znaczne ocieplenie, a w niektórych regionach Polski w piątek będziemy mogli zobaczyć nawet 20 stopni Celsjusza. Ale już za kilka dni temperatura zacznie spadać: do naszego kraju ponownie wkroczy zimny front. Będą się też pojawiać opady deszczu.

Czytaj też: Pogoda zaskoczy Polaków jeszcze przed weekendem