Karpiński odwołany ze stanowiska sekretarza Warszawy. W tle zatrzymanie przez CBA
- Włodzimierz Karpiński był ministrem skarbu w rządzie PO-PSL, od 2021 roku był również sekretarzem Warszawy
- Pod koniec lutego został aresztowany przez CBA. Jest podejrzany o przyjęcie niemal pięciu milionów złotych łapówki
- Z tego względu złożył rezygnację z funkcji sekretarza miasta. Teraz został formalnie odwołany z tego stanowiska
Mecenas Michał Królikowski poinformował w drugiej połowie marca, że jego klient, Włodzimierz Karpiński przesłał do niego pisemną rezygnację z funkcji sekretarza miasta. Jak zaznaczył, gdy tylko pismo do niego dotrze, "niezwłocznie zostanie przekazane do stołecznego ratusza".
Informację o złożeniu rezygnacji potwierdziła wówczas również Monika Beuth, rzeczniczka stołecznego ratusza. – Otrzymaliśmy informację od pełnomocnika, że pan Włodzimierz Karpiński złożył rezygnację ze stanowiska – oświadczyła, przy czym zaznaczyła, że "w momencie gdy pismo trafi do rąk prezydenta Warszawy, to zgodnie z zapowiedzią, rezygnacja zostanie przyjęta".
Włodzimierz Karpiński jest już formalnie odwołany ze stanowiska sekretarza
W czwartek zostało to potwierdzone oficjalnie. – Włodzimierz Karpiński jest już formalnie odwołany ze stanowiska sekretarza. Polityk nie zasiada również w radach nadzorczych spółek – poinformowała w czwartek rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth. Jak wyjaśniła, wkrótce zostanie ogłoszony konkurs na stanowisko sekretarza Warszawy.
Polityk został już też usunięty ze strony internetowej urzędu miasta oraz miejskiej spółki Metro Warszawskie, w której zasiadał w radzie nadzorczej.
Włodzimierz Karpiński był ministrem skarbu w rządzie PO-PSL, od 2021 roku był również sekretarzem Warszawy, a wcześniej w latach 2019-2021 prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie.
Pod koniec lutego Karpiński został aresztowany przez CBA
27 lutego został aresztowany przez CBA, kiedy to Sąd Rejonowy Katowice-Wschód uwzględnił wniosek Prokuratury Krajowej i zadecydował o 90-dniowym areszcie. Jest podejrzany o przyjęcie niemal pięciu milionów złotych łapówki w związku z procedurą wyłaniania firm, uczestniczących w procesie odbioru śmieci na terenie Warszawy.
Na początku marca Prokurator Tomasz Tadla, naczelnik śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej w Katowicach poinformował, że sąd rozpoznał wniosek prokuratora o tymczasowe aresztowanie i "w pełni ten wniosek zaakceptował". – Podzielił wszystkie nasze argumenty – dodał.
15 marca Sąd Okręgowy w Katowicach podjął decyzję odnośnie dalszego losu Karpińskiego. Były minister pozostanie w areszcie. Śledczy uzasadniali, że w tej sprawie nie tylko zachodzi obawa matactwa. Włodzimierz Karpiński nie przyznaje się do winy.