31. finał WOŚP. Owsiak ujawnił, ile zebrano i wbił szpilę "cenzurującym" mediom. "Dumni?"
31. finał WOŚP. Podsumowanie Jurka Owsiaka
Jurek Owsiak ogłosił w piątek wynik 31. finału WOŚP. Podczas konferencji dziękował mediom za relacje i wsparcie (TVN relacjonował finał), ale oberwało się też mediom prorządowym i grupie Polska Press. – Jesteście dumni, że nie napisaliście nic? Obciach – stwierdził i ogłosił chwilę później, że WOŚP w tym roku zebrał aż 243 259 387,25 zł. To niemal 20 mln zł więcej niż rok temu.
Pieniądze z tego finału trafią na leczenie sepsy. – Sepsa to nie jest choroba, a stan pacjenta – mówił w piątek. – Od szybkiej diagnostyki zależy to, czy uda się mu pomóc – wskazał Owsiak.
Jak przekazał, "zapotrzebowanie na sprzęt, jakie otrzymaliśmy od ponad 200 szpitali, pochłonie ponad 200 milionów złotych". Szef WOŚP zaapelował też do władz, aby zadbały systemowo o zdrowie Polek i Polaków.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od początku swojej działalności zebrała łącznie blisko dwa miliardy złotych.
W tym roku naklejono prawie 40 milionów serduszek
Owsiak w piątek podał też, że podczas tego finału wydano 37 324 000 serduszek, było 220 tysięcy puszek i ponad 24 tysiące e-skarbonek. Co więcej, ponad 5 milionów osób odwiedziło internetowe aukcje WOŚP.
W 31. finale wzięło udział 120 tysięcy wolontariuszy w 1653 sztabach, z czego 87 było poza granicami Polski w 25 państwach na czterech kontynentach.
WOŚP zbierał w tym roku na leczenie sepsy
29 stycznia Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała po raz 31. Tym razem pod hasłem: "Chcemy wygrać z sepsą"."W przebiegu sepsy w ciągu kilku godzin może dojść do niewydolności wielonarządowej, wstrząsu i śmierci" – podkreślała wówczas Orkiestra. Według Światowej Organizacji Zdrowia, w 2017 roku sepsa wystąpiła u 49 milionów ludzi na świecie, a 11 milionów zmarło z jej powodu. Prawie połowa zachorowań dotyczyła dzieci (około 20 milionów), a w populacji do 5. roku życia sepsa była przyczyną 2,9 miliona zgonów.
Co ciekawe, na początku lutego grupa 37 senatorów wysłała do Norweskiego Komitetu Noblowskiego w Oslo list z nominacją dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do Pokojowej Nagrody Nobla. "Fundacja udowadnia, że nawet w kraju głębokich podziałów, działanie bez oglądania się na osobiste preferencje polityczne, jest możliwe" – argumentowali autorzy.
"Dlatego rekomendujemy Fundację jako lidera działań charytatywnych w Polsce, podejmowanych często wbrew poglądom partii rządzącej" – napisano w liście do Norweskiego Komitetu Noblowskiego.