Rzecznik PiS zdradził, gdzie w ten weekend pojawi się Kaczyński. Będzie też premier
Kaczyński wróci do spotkań z sympatykami. Rzecznik PiS zdradził termin
Rzecznik PiS był w środę gościem programu Polsat News. Prowadzący zapytał Rafała Bochenka, czy Jarosław Kaczyński wróci do spotkań z wyborcami. – Donald Tusk jeździ po Polsce, czy prezes Kaczyński również pojawi się na trasie? – dopytywał.
– Można się uśmiechnąć, bo Donald Tusk jeździ po Polsce i notowania Platformy spadają, a prezes Kaczyński jeszcze w Polskę nie wyjechał, a notowania już rosną. To, co się będzie działo, gdy pan prezes wyruszy w trasę? Myślę, że opozycja naprawdę powinna się tego obawiać – przekonywał rzecznik PiS.
Wyjawił też, że to jest kwestia kilku najbliższych dni. – Może uchylę rąbka tajemnicy panie redaktorze, już nie będę przeciągał. Rzeczywiście już w najbliższy weekend pan prezes Jarosław Kaczyński weźmie udział w takim spotkaniu z mieszkańcami w okolicach Ostrołęki – poinformował.
I dodał: – To będzie spotkanie poświęcone polskiemu właśnie rolnictwu. W tym spotkaniu wezmą udział również pan premier Mateusz Morawiecki, minister rolnictwa Robert Telus i będziemy rozmawiać o wyzwaniach, jakie stoją przed polskim rolnictwem, ale będą również pewne propozycje.
Przypomnijmy, że we wtorek Robert Telus spotkał się z przedstawicielami organizacji rolniczych w Rakołupach w województwie lubelskim w sprawie importu zboża z Ukrainy. Nowy minister rolnictwa mówił, że sprawa jest bardzo poważna, ale "to nie jest tylko polski problem". Telus prosił rolników o współpracę i zaangażowanie organizacji rolniczych oraz wszystkich krajów Unii Europejskiej.
Trwa kryzys z ukraińskim zbożem w Polsce
Całe spotkanie zakończyło się kłótnią, a jeden z rolników zwrócił się do niej słowami: – Nie było czasu na argumenty, zrobił pan show. Mieliśmy pomóc ukraińskiemu zbożu trafić do głodującej Afryki, a trafiło do polskich magazynów – mówił do Roberta Telusa jeden z protestujących rolników, obecnych na spotkaniu. Także trwające posiedzenie Sejmu jest poświęcone kryzysowi zbożowemu.
Bardzo krytyczny wobec działań rządzących jest też lider Agrounii Michał Kołodziejczak. "Afera ze zbożem pokazuje: Politycy PiS stworzyli prawo zgodnie z którym można kraść. Okradli rolników i konsumentów" – czytamy w jednym z jego ostatnich wpisów.
"Tańszy surowiec z Ukrainy nie spowodował spadków cen żywności. Dorobiło się niewielu kosztem całego społeczeństwa. Nie było przypadków, to zamierzone działanie" – przekonuje lider rolników. Rolnicy pojawili się w środę na proteście w Hrubieszowie.