"Lewa" kibicowała w koszulce Barcelony. Czujni fani zauważyli... błąd w nazwisku

Weronika Tomaszewska-Michalak
24 kwietnia 2023, 21:10 • 1 minuta czytania
Nie od dziś wiadomo, że Anna Lewandowska chętnie kibicuje swojemu mężowi podczas meczów. Ostatnio też pojawiła się na stadionie Camp Nou. Założyła koszulkę FC Barcelony. Czujni fani dopatrzyli się... błędu w nazwisku.
Anna Lewandowska pokazała się w koszulce z błędem. Fot. Instagram/@ annalewandowskahpba

Po tym, jak Robert Lewandowski zaliczył głośny transfer do FC Barcelony, jego żona Anna i córki przeprowadziły się z nim do Hiszpanii. Dzięki temu piłkarz może rozwijać swoją karierę i jednocześnie mieć kontakt z najbliższą rodziną.

"Lewa" oprócz swoich zawodowych zobowiązań i opieki nad dziećmi, wspiera też swojego męża. Chętnie przychodzi z dziewczynkami: Klarą i Laurą na mecze Roberta, aby móc oglądać go "w akcji" prosto z trybun.

Anna Lewandowska w koszulce z błędem? Fani dopytują

Tak było i tym razem, gdy "Barca" grała z Atletico. Lewandowska jednak zanim jeszcze weszła na stadion, zrobiła sobie i córkom mini sesje w koszulkach FC Barcelony. Na jednej z fotografii widać plecy "Lewej", na których powinno być napisane: "Lewandowski" i jego numer, czyli 9.

Fani w komentarzach zwrócili uwagę, że wkradł się tam błąd. "Czy ja dobrze widzę, że na koszulce jest byk w nazwisku? Lewandoski?"; "Dlaczego na koszulce jest 'Lewandoski'?" – dopytywali.

Choć konkretna odpowiedź w tej sprawie ze strony Lewandowskiej nie padła, to media wspominają, że tuż po transferze Roberta koszulki z jego nazwiskiem cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.

Produkujący T-shirty byli zaskoczeni, że zamówień jest tak dużo. W pewnym momencie musieli nawet wstrzymać produkcję. Podawano wówczas, że nagle zabrakło im nadruku litery "W": "Nie mamy litery 'W'. W jego nazwisku występuje ona dwa razy, po prostu nam ich zabrakło". Być może koszulka, którą ma na sobie "Lewa" została wyprodukowana właśnie w tamtym czasie.

Czytaj także: "Mama mnie za to zabije". Lewandowska zdradziła, gdzie "chciałaby się pobzykać z Robertem"

Tak Lewandowscy układają sobie życie w Barcelonie

Anna i Robert Lewandowscy razem ze swoimi córkami od kilku miesięcy układają sobie życie w Barcelonie. "Lewa" w jednym z wywiadów przyznała, że to ona ogarnęła im nowe lokum, wysłała dzieci do odpowiednich szkół.

– Klara chodzi do międzynarodowej szkoły, a Laura do typowo katalońskiego przedszkola, gdzie uczy się hiszpańskiego i katalońskiego. Dla Klary to już jest czwarty język, więc myślę, że ma do tego dryg – mówiła. Trenerka dodała też, że rozwijała tam swoje biznesy, nie zapominając o... przyjemnościach.

– Ja jestem typem ekstrawertyczki, dlatego szybko się tu odnalazłam i zaaklimatyzowałam. Zapisałam się na lekcje bachaty, dzięki czemu szybko zdobyłam nowe znajomości – odkryła kulisy.

Dziś już cała rodzina Lewandowskich swobodnie czuje się w nowym miejscu. – Jesteśmy tu bardzo szczęśliwi. Przyjęto nas tutaj naprawdę cudownie – Katalończycy są bardzo otwarci, sympatyczni i pomocni – opowiadała trenerka.