Kwiatkowski pożegnał się z "The Voice Kids". Wyjawił powody odejścia z programu
- Dawid Kwiatkowski zasiadał w jury w "The Voice Kids" od pierwszej edycji wyemitowanej w styczniu 2018 roku
- W ciągu sześciu sezonów zwyciężyło dwóch uczestników z jego drużyn: Marcin Maciejczak w trzeciej edycji i Martyna Gąsak w szóstej
- 2 maja przekazał za pośrednictwem Instagram, że zrezygnował z roli jurora w kolejnych edycjach. Skąd ta decyzja?
Dawid Kwiatkowski żegna się z "The Voice Kids". Czemu odchodzi z programu?
"The Voice Kids" to jeden z bardziej lubianych, familijnych formatów TVP. Wielu młodych artystów z całej polski miało już okazję spróbować swoich sił w talent show. Pod koniec kwietnia odbył się finał 6. sezonu.
Triumf odniosła podopieczna Dawida Kwiatkowskiego. Martyna Gąsak wykonała własną wersją przeboju "If I Were a Boy" z repertuaru Beyonce. Występ zapewnił jej pierwsze miejsce i wygraną w wysokości 50 tys. zł. W związku z sukcesem dziewczynki fani formatu są jeszcze bardziej zaskoczeni komunikatem, który zamieścił w mediach społecznościowych juror i trener. Oświadczył, że żegna się z dziecięcym "Vociem". Nie zobaczymy go w siódmej edycji.
"Kiedy w zeszłym roku usiadłem na tym nieziemsko wygodnym fotelu w pierwszy dzień przesłuchań w ciemno, czułem już, że robię to ostatni raz. Pamiętam jak we wrześniu zaczęły się bitwy i kompletując tria powiedziałem do siebie: 'stary, zrób to dobrze, robisz to ostatni raz i mają być to bitwy fenomenalne'. Takie były. Dzięki mojej wspaniale słuchającej wszystkich naszych rad drużynie" czytamy we wstępie wpisu Kwiatkowskiego.
Wokalista napisał, że lata temu producent, reżyser i scenarzysta programów telewizyjnych, Rinke Rooyens obiecywał mu fotel jurora w show. Dotrzymał słowa. Kwiatkowski oznajmił, że otrzymał propozycję wzięcia udziału w 7. sezonie, ale tym razem z niej nie skorzysta.
"Kilka tygodni temu dostałem propozycję wzięcia udziału w kolejnej edycji i pewnym głosem powiedziałem Dominikowi, mojemu menadżerowi, że już nie chcę, że już wystarczy. Serce mówi mi 'Well done Dawid, Twoja misja w tym programie się zakończyła', a serca słucham jak babci" – stwierdził artysta.
Czemu odchodzi z programu? Dawid nie chce, aby obowiązki związane z pracą przy programie kolidowały z jego muzycznymi planami. Teraz chce bardziej skupić się na sobie.
"Moje muzyczne plany i cele na przyszłe lata będą wymagały ode mnie większego skupienia na komponowaniu muzyki, co oznacza, że moja drużyna nie miałaby trenera na wyciągnięcie ręki tak, jak dotychczas, a jestem ostatni do robienia czegoś na pół gwizdka. Oglądając ten program w telewizji Wam, widzom, może wydawać się on bardzo lekki, ale jego tworzenie bynajmniej do lekkich nie należy" – wyjaśnił.
Juror nie omieszkał podziękować ekipie oraz swoimi kolegom - Cleo oraz Tomsonowi i Baronowi. Podkreślił jednak, że nie żegna się z telewizją na zawsze.
"Dziękuję również mojej drużynie, liczącej uwaga - 108 młodych talentów, w sumie część z nich to już dorosłe osoby… mam nadzieję, że nie żałujecie swojego wyboru. Dziękuję Wam, widzom, za to jak ciepło odbieraliście mnie w roli trenera. Telewizję lubię, więc to raczej do zobaczenia aniżeli żegnajcie. Łezka spadła właśnie na spodnie, więc to znak, by dodać ten post i wyruszyć po nowe" – podsumował Kwiatkowski.
Fani "The Voice Kids" podziękowali Dawidowi za jego dotychczasowe zaangażowanie. Przyznali, że jest im przykro. "Spisałeś się na medal. Czas na nowe, powodzenia!"; "Pięknie było oglądać Ciebie, Twoje wybory i Twoje drużyny. Wierzę, że ten krok przyniesie jeszcze więcej dobrego"; "Ogromne wyzwanie dla kogoś, kto zasiądzie na Twoim wygrzanym fotelu" – zareagowali na informację o końcu przygody z formatem. Póki co nie wiadomo, kto zastąpi Kwiatkowskiego.