Robert Winnicki trafił do szpitala z podejrzeniem zawału serca
"Bardzo przykra informacja: Robert Winnicki trafił do szpitala, prawdopodobnie z zawałem mięśnia sercowego. Robert czuje się już dobrze, ale jego aktywność w kampanii stanęła pod znakiem zapytania. Teraz najważniejsza jest rekonwalescencja i powrót do pełni sił. Zdrowia!" – czytamy na profilu twitterowym Łukszy.
– Nie jest kolorowo. Konkretny komunikat w tej sprawie wydamy dziś lub jutro – napisał Onetowi jeden z polityków Konfederacji.
Winnicki rezygnuje z pełnionych funkcji
Niedługo po przekazanej informacji pokawiło się oświadczenie samego Roberta Winnickiego. Dotąd polityk pełnił funkcję szefa sztabu Konfederacji oraz prezesa Ruchu Narodowego, ale jak napisał w swoich mediach społecznościowych, składa rezygnację z pełnienia obu funkcji.
"Przez ostatnie kilkanaście lat treścią mojego życia, obok rodziny, była praca na rzecz odbudowy idei narodowej i prawicy narodowej w Polsce. Kosztowało to mnóstwo energii i poświęcenia dla sprawy, z których ani minuty nie żałuję, ale też, niestety, szeroko rozumianego zdrowia. Więcej niż, jak się okazuje, byłem w stanie udźwignąć" – napisał Robert Winnicki w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
W dalszej części komunikatu pisze o lekceważeniu sygnałów ostrzegawczych ze strony organizmu. "Nadszedł jednak moment, w którym muszę powiedzieć stop. Dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji" – oświadczył.
Jak wskazał, hospitalizacja była kolejną, bo "znów" musiał "odwiedzić szpital". "Muszę przystopować, żeby mieć pewność, że moja żona i dzieci będą mogły mieć we mnie podporę jeszcze przez długie lata" – zaznaczył.
Kto przejmie funkcje po Winnickim?
W związku z rezygnacją ze stanowisk Winnicki wskazał, kto będzie decydował o dalszym kierunku jego dotychczasowych działań. "Ruch Narodowy pozostawiam w rękach mojego przyjaciela, wiceprezesa Krzysztofa Bosaka. Jestem przekonany, że pokieruje on jego działaniami w należyty sposób" - poinformował.
Rzecznik formacji Krzysztof Rzońca poinformował "Rzeczpospolitą", że na dniach ma odbyć się spotkanie, na którym zostanie wybrany nowy szef sztabu Konfederacji.
Winnicki ma 38 lat. Z polityką jest związany od 2007 roku, kiedy to kandydował po raz pierwszy do sejmu z list Ligi Polskich Rodzin, ale nie zdobył mandatu. W 2009 roku został wybrany na przewodniczącego Młodzieży Wszechpolskiej. Był dwukrotnie także wybrany na posła, w tym bieżącej kadencji Sejmu.