Poranna ewakuacja ponad 2,5 tys. osób. Powodem niewybuch z czasów II wojny światowej

redakcja naTemat
26 maja 2023, 15:02 • 1 minuta czytania
W piątek rano zaczęła się we Wrocławiu ewakuacja mieszkańców kwartału w pobliżu którego odkryto niewybuch z czasów II wojny światowej. Szacowana liczba osób, które obejmuje ewakuacja wynosi aż 2,5 tys.
Wrocław - dworzec kolejowy Nadodrze fot. Andrzej Zbraniecki / East News

Do odkrycia niewybuchu doszło na osiedlu Nadodrze we Wrocławiu. Podczas prac budowlanych przy ulicy Staszica ekipa budowlana natrafiła na niewybuch z czasów II wojny światowej.


Prace przerwano i wezwano ekipę saperską, która w piątek podejmie się przeniesienia niewybuchu w bezpieczne miejsce i jego rozbrojenia. Ze względu na znaczny obszar ewakuacji policja rozpoczęła akcję informacyjną wsród mieszkańców z wyprzedzeniem - po okolicy rozesłano m.in. radiowozy emitujące informacje o ewakuacji z głośników.

Szacuje się, że ewakuacji będzie podlegało aż 2,5 tys. osób spośród około 20 tys. zamieszkujących Nadodrze.

Jako że do znaleziska doszło w gęsto zaludnionym obszarze, władze miasta zdecydowały się na zorganizowanie ewakuacji osób zamieszkujących obszar między ulicami: Reymonta - od Łowieckiej do Kleczkowskiej, ul. Kleczkowska - od Reymonta do uDębowskiego, ul. Dębickiego do skrzyżowania z ul. Trzebnicką.Trzebnicka od skrzyżowania z Dębickiego do Placu Powstańców Wielkopolskich.

Poza tym Plac ks. Stanisława Staszica od Placu Powstańców Wielkopolskich do skrzyżowania z ul. Św. Wincentego, skręt w prawo na skrzyżowaniu z ul. Pomorska w Pl. Staszica do ul. Biskupa Tomasza Pierwszego, do ul. Biskupa Tomasza do ul. Łowieckiej.

Ewakuacja rozpoczęła się około godziny 8 rano - władze miasta zobowiązały się do podstawienia stosownej liczby autobusów na parking przed dworcem PKP Wrocław Nadodrze.

Na czas pracy saperów mieszkańcy zostaną przewiezieni na zajezdnię transportu miejskiego przy ulicy Obornickiej. We wspomnianym obszarze wstrzymany zostanie też ruch pieszy, samochodowy, a nawet kolejowy.

Ci z mieszkańców Nadodrza, którzy z różnych powodów nie wezmą udziału w ewakuacji zostali poinstruowani, aby nie zbliżali się do okien w czasie trwania prac saperskich, które powinny zakończyć się wczesnym popołudniem.

To nie pierwsza tak duża ewakuacja ze względu na znalezienie materiałów wybuchowych we Wrocławiu w ostatnim czasie. Jesienią ubiegłego roku władze miasta ewakułowały na czas prac saperskich około 6 tys. osób z osiedla Osobowice.

Czytaj także: https://natemat.pl/484046,wroclaw-podpalaczka-na-biskupinie-nazywaja-ja-marysia-z-zapalkami