Aż trudno w to uwierzyć! Górniak wspomina, jak potraktowano ją na festiwalu w Sopocie
Draka w Sopocie. Edyta Górniak nie została wpuszczona na scenę festiwalu
Tuż przed sobotnim występem w Sopocie mama Allana Krupy udzieliła wywiadu, w którym przytoczyła sytuację sprzed lat. Okazuje się, że kilka lat temu przy okazji festiwalu, który odbywał się w Operze Leśnej miała miejsce niefortunna sytuacja. Edyta Górniak nie została wpuszczona na scenę na próbę generalną.
– Po pierwszej próbie, pojechałam się przebrać do hotelu z ekipą, by wrócić na próbę generalną, która jest przed występem. Gdy wróciłam, byłam przebrana, troszkę pomalowana i pan z ochrony poprosił mnie o identyfikator. Nie miałam go, bo w zasadzie nigdy nie noszę. "Mam sprawdzić każdy identyfikator" – wokalistka wspomniała słowa ochroniarza w rozmowie z reporterką "Faktu".
– Chce Pan wziąć odpowiedzialność na siebie za to, że ja nie wystąpię? Będzie Pan tłumaczył się produkcji, reżyserowi i sponsorom – tłumaczyła pracownikowi Górniak z ekipą, ale on pozostał nieugięty.
Górniak porzuciła dyskusję z mężczyzną. – Powiedziałam, okej, nie będę się z panem kłócić, dziękuję, proszę przekazać produkcji, że jestem na plaży. I pojechaliśmy. Zamówiliśmy sobie frytki, kiełbaskę, no i zaczęły się telefony, dlaczego nie dotarliśmy na próbę generalną. Powiedziałam, co się stało, że nas nie wpuścili – przytoczyła.
Draka z ochroniarzem nie pokrzyżowała jednak występu Górniak. Kiedy wrócili do Opery Leśnej, piosenkarka została przeproszona i wręczono jej kwiaty.
Przypomnijmy, że drugi dzień festiwalu upłynie pod hasłem "20 Lat Festiwali Polsatu w Sopocie". Tego wieczoru na scenie oprócz Edyty Górniak wystąpią m.in.: Kamil Bednarek w całkowicie nowym repertuarze, T.Love, Ørganek, Kayah, Lemon, Alicja Majewska, Paweł Domagała, Michał Szpak, Maryla Rodowicz i wielu innych. Ponadto swoje jubileusze razem z Polsatem celebrować będą: 25 lat Golec uOrkiestra, 35 lat IRA i 40 lat Maciej Maleńczuk.
Edyta Górniak kontra Doda. To one zdominowały konferencję Polsatu
17 maja podczas konferencji prasowej Sopot SuperHit Festiwal poznaliśmy wszystkich artystów, którzy wystąpią na scenie Opery Leśnej w Sopocie w dniach 26-28 maja. Wśród nich znalazły się: Edyta Górniak nazwana przez Ninę Terentiew "artystką chimeryczną" oraz uwielbiana ostatnimi czasy przez Edwarda Miszczaka – Doda.
Górniak przyszła na konferencję nieco spóźniona. Gdy weszła na salę, ukłoniła się wszystkim zgromadzonym. Wybranym nawet postanowiła podać rękę. Tego zaszczytu dostąpiła Maryla Rodowicz, Edward Miszczak i Nina Terentiew. Doda, która siedziała pomiędzy dyrektorem programowym telewizji Polsat, a "carycą telewizji", została pominięta przez koleżankę z branży.
Później Górniak tłumaczyła się ze swojego zachowania, mówiąc o Rabczewskiej, że ta "zmanipulowała i okłamała opinię publiczną". Doda finalnie obśmiała sytuację. – Celebrytki, które sobie skaczą do gardeł, bo któraś którejś nie powiedziała "cześć" – powiedziała.