Stanowski reaguje na oświadczenie Janoszek. "Miałem nadzieję, że ze wstydu zakopała się pod ziemię"

Weronika Tomaszewska-Michalak
06 czerwca 2023, 12:58 • 1 minuta czytania
Natalia Janoszek wydała oświadczenie, w którym informuje, że pozywa Krzysztofa Stanowskiego za to, co o niej mówił. Teraz sam zainteresowany odniósł się do kroku celebrytki. – Miałem nadzieję, że ze wstydu zakopała się pod ziemię – stwierdził.
Krzysztof Stanowski odniósł się do oświadczenia Janoszek. Fot. PIOTR GRZYBOWSKI/AGENCJA SE/East News

Kilka tygodni temu Krzysztof Stanowski poświęcił odcinek "Dziennikarskiego zera" na Kanale Sportowym Natalii Janoszek, która od około dwóch lat przedstawiana jest w Polsce jako artystka robiąca zawrotną karierą w Bollywood. Dziennikarz nazwał jej karierę "najlepiej poprowadzonym kitem w historii mediów", przedstawiając swoje argumenty.


6 czerwca celebrytka wydała oświadczenie, w którym przekazała, że pozwie Stanowskiego.

Stanowski reaguje na oświadczenie Janoszek

Serwis Pudelek skontaktował się z dziennikarzem z prośbą o komentarz.

– Serial sądowy, który przed nami, może być najchętniej oglądaną produkcją w życiu tej blagierki. Już miałem nadzieję, że ze wstydu zakopała się pod ziemię, ale ktoś jednak wziął szpadel i tę chodzącą żenadę wydobył ponownie na powierzchnię. Ale bardzo mnie to cieszy, bo będzie okazja, by regularnie – o ile rozprawy będą regularne – przypominać ludziom, by nie wierzyli w te wszystkie zmyślone gwiazdy. Będzie to też nauka dla naśladowczyń, że kłamstwo ma krótkie nogi, jeszcze krótsze niż Janoszek – przyznał.

Chwilę wcześniej opublikował na Twitterze post, w którym napisał: "Tak wygląda najlepszy prezent, jaki mogłem otrzymać", załączając zdjęcie oświadczenia celebrytki.

Co Natalia Janoszek napisała w oświadczeniu?

Wspomnijmy, że redakcja naTemat już wcześniej podjęła próbę skontaktowania się zarówno z samą zainteresowaną, jak i jej managementem, jednak artystka dopiero dziś postanowiła wystosować oficjalne oświadczenie na Instagramie.

"W dniu 23.05.2023 roku w swoim materiale wideo Pan Krzysztof Stanowski postanowił bezprawnie i bezpodstawnie naruszyć moje dobra osobiste. Przedstawił w nim informacje nieprawdziwe, mylące opinię publiczną, a poprzez brak ich rzetelnej weryfikacji, skierował oszczerstwa i pomówienia wobec mojej osoby" – zaczęła.

"Każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii, w tym negatywnej oceny czyichś dokonań zawodowych. Na tym polega też praca prawdziwych dziennikarzy, starających się dociec prawdy. Krytyka nie może jednak zmierzać do ośmieszenia i zniszczenia innej osoby. W imię wolności słowa nie można bezkarnie oczerniać, mówić półprawd i wyzywać drugiego człowieka, co Pan Stanowski uczynił wielokrotnie w swoim materiale. Na kulturę hejtu nie powinno być niczyjej zgody" – kontynuowała. Następnie artystka postanowiła ocenić, na czym Stanowski oparł swój reportaż. Janoszek zarzuciła mu manipulowanie faktami i wykorzystywanie jej wypowiedzi, by pasowały do wideo. "W moim przypadku Pan Stanowski oparł swój nierzetelny materiał na medialnej tezie, iż moje osiągnięcia były wymyślone. Chcąc za wszelką cenę tę tezę uzasadnić, mijał się z prawdą, prezentując tendencyjnie i wybiórczo fragmenty moich wypowiedzi, by pasowały do jego tezy" – dodała.

Na koniec Natalia Janoszek poinformowała o podjęciu kroków prawnych. "Każde bezprawne działanie naruszające dobro osobiste wymaga reakcji, dlatego po wnikliwym przeanalizowaniu tych materiałów poprzez kancelarię prawną, po ich konfrontacji z dokumentami i dowodami potwierdzającymi brak rzetelności oraz brak zgodności z faktami z mojego życia zawodowego, podjęłam decyzję o złożeniu w dniu dzisiejszym pozwu przeciwko Panu Krzysztofowi Stanowskiemu" – podsumowała.