Premier Morawiecki, czy premier Tusk? Polacy zdecydowali
Kogo Polacy wolą na premiera?
Prawdopodobnie wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Jednak zgodnie z konstytucją mogą zostać przeprowadzone również 22 października, 29 października lub 5 listopada.
Co ważne, w Polsce 15 października będzie obchodzony Dzień Papieski i nieoficjalnie mówi się o tym, że właśnie ta data może być rekomendowana przez Prawo i Sprawiedliwość jako oficjalna data wyborów. Ostateczną i formalną decyzję w sprawie terminu wyborów podejmie prezydent, Andrzej Duda. "Rzeczpospolita" zleciła SW Research sondaż, ale nie na temat daty wyborów, ale ich rezultatu. Dokładnie zadała ankietowanym pytanie: "Kto Pani/Pana zdaniem byłby lepszym premierem Polski po jesiennych wyborach?".
W odpowiedzi 39,4 proc. respondentów wskazało Donalda Tuska, 27,2 proc. ankietowanych wskazało Mateusza Morawieckiego, a 33,4 proc. respondentów ocenia obu polityków tak samo.
Odpowiedzi ankietowanych różnią się ze względu na wiek, wykształcenie oraz dochód. Prawie połowa ankietowanych w wieku powyżej 50 lat (47 proc.) oraz podobny odsetek (48 proc.) osób z wykształceniem wyższym uważa, że Donald Tusk byłby lepszym premierem Polski niż Mateusz Morawiecki.
Jak komentuje dla portalu Małgorzata Bodzon, senior project manager w SW Research "co drugi badany (49 proc.) z dochodem powyżej 5000 zł netto oraz zbliżona grupa respondentów (48 proc.) z miast wielkości między 100 a 199 tys. mieszkańców wybrałoby Tuska".
W roli premiera Mateusza Morawieckiego widzieliby Polacy z wykształceniem podstawowym/gimnazjalnym (37,3 proc. do 26,2 proc.) oraz zasadniczym zawodowym (29,9 proc. do 29 proc.). Co ciekawe, w grupie najmłodszych ankietowanych najczęściej wybierana była odpowiedź "obu polityków oceniam tak samo" – odpowiedziało tak 50,8 proc. w tej grupie. Obaj politycy są tak samo często wskazywani przez wyborców w wieku 18-24 lata (po 24,6 proc. wskazań).
PiS wygrywa wybory w sondażu?
Ostatnie sondaże partyjne są bardziej łaskawe dla PiS. Jak już pisaliśmy w naTemat z firmy Research Partner, przeprowadzonego na panelu Ariadna na początku czerwca wynika, że to koalicja pod wodzą partii Jarosława Kaczyńskiego wygrałaby wybory. Na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 34,8 proc. respondentów. Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowałoby 28,1 proc. Polaków, a na trzecim stopniu podium znalazłaby się Trzecia Droga (koalicja Polski 2050 i PSL) z wynikiem 11,8 proc. głosów.
Do Sejmu weszłaby także Konfederacja (9,5 proc.) oraz Lewica (8,3 proc.). Niepewnych, na kogo odda swój głos było tylko 5 proc. respondentów.
Po przeliczeniu głosów na mandaty wyszło, że Zjednoczona Prawica zyskałaby 192 posłów, KO – 142, Trzecia Droga – 55, Konfederacja – 41 a Lewica – 29. Gdyby obóz rządzący zawiązał sojusz z Konfederacją, to zachowałby władzę na kolejne cztery lata.