Zbliża się fala tropikalnych upałów. Pierwszy raz w tym sezonie temperatura będzie tak wysoka
Jak wynika z prognoz pogody, w tym synoptyków IMGW, nad Polskę nadciąga fala upałów. Weekend będzie jeszcze umiarkowany, bo na termometrach nie powinniśmy zobaczyć więcej niż 25 kresek, ale prawdziwie ciepło zacznie się robić od poniedziałku. Wówczas prognozowane jest do 30 st. C. Im bliżej środka tygodnia, tym cieplej. To oznacza, że pogoda na początek wakacji będzie wymarzona.
Już wiadomo, kiedy w czerwcu nadejdą upały
Z prognoz synoptyków jasno wynika, że najcieplejszym dniem w najbliższym czasie będzie środa 21 czerwca. Najwyższe temperatury prognozowane są w centralnej i zachodniej Polsce. Tam spodziewać można się 30 (i więcej) st. C.
Nieco chłodniej, bo 27-29 st. C. zapowiadane jest na wschodzie i południu kraju. Najchłodniej, bo 24 kreski, zobaczą na termometrach mieszkańcy Zakopanego i okolic.
Tropikalne także noce
Gorąco ma być także w nocy. Ze środy na czwartek możemy liczyć minimalnie na 14-15 st. C., ale to wyłącznie w okolicy Suwałk i Białegostoku. W pozostałej części kraju prognozuje się minimalnie 16 st. C., a od centrum po zachód i południe będzie towarzyszyć nam tropikalna aura, gdzie temperatury sięgną 19-20 st. C.
Upały nie opuszczą nas zbyt prędko. Co prawda mają zelżeć w okolicach piątku 23 czerwca, ale nadal temperatura będzie oscylowała w okolicy 23-26 st. C. Powyżej 30 kresek zobaczyć mamy znów 26 czerwca. Gorąco będzie w całej Polsce, ale najcieplej na zachodzie kraju.
Niezmiennie w prognozie deszcze i burze
Wysokie temperatury sprzyjają opadom deszczu i przede wszystkim burzom. Tych możemy się spodziewać również w przyszłym tygodniu i to w całej Polsce. Co więcej, wyładowaniom towarzyszyć mogą gradobicia i porywy wiatru, które będą sięgać nawet 60 km/h.
IMGW regularnie wydaje i aktualizuje alerty ostrzegające przed burzami. Ich status sprawdzać można na bieżąco, na stronie instytutu.