Braun na ustach całej Rosji. Posła Konfederacji cytują propagandyści Putina

Rafał Badowski
29 czerwca 2023, 13:14 • 1 minuta czytania
Grzegorz Braun po raz kolejny ostatnio "błysnął", mówiąc o "banderyzacji polskiej racji stanu". Jego wystąpienie na tyle się poniosło, że zauważono je w propagandowych, prokremlowskich mediach.
Grzegorz Braun może być z siebie dumny. Po raz kolejny cytuje go propaganda Kremla. Fot. Michał Żebrowski / East News i AP / East News

– Nie będą uczyć nas historii Niemcy ani Żydzi. Nie będą naszych dzieci wychowywać i tolerancji uczyć dewianci – "tłumaczył" Grzegorz Braun podczas sobotniej konwencji Konfederacji. Braun wygłosił też między innymi hasło "stop ukrainizacji i banderyzacji polskiej racji stanu". Po przemówieniu polityka wściekli byli nawet jego koledzy z Konfederacji. – Widać to zresztą po ich minach i na przebitkach z kamer – zauważył nieoficjalnie w rozmowie z Interią jeden z polityków Konfederacji. W internecie krąży też wideo, na którym widać Sławomira Mentzena, który wyłamał się ze zbiorowego aplauzu i nie wstał podczas owacji, jaką zgotowano Braunowi po jego wystąpieniu.


Jednak przemówienie Brauna bardziej przypadło do gustu w Rosji. Zauważyła je na przykład państwowa agencja RIA Novosti. "Polacy z aplauzem przyjęli wezwanie do zapobieżenia 'banderyzacji' kraju" – odnotowała nie bez satysfakcji. Warto przypomnieć, że tuż po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku konto RIA Novosti na Twitterze zostało zablokowane w wielu europejskich państwach, także w Polsce. Uznano, że medium powiela w sieci narrację Kremla. Brauna cytowała też EurAsia Daily. To serwis z siedzibą w Moskwie, który wielokrotnie oskarżano o powielanie fałszywych informacji. Podkreślał, że wystąpienie Brauna spotkało się z owacją na stojąco. Wskazano jednak też, że było "populistyczne". Na wyczyny Brauna reagowali wcześniej inni koledzy z Konfederacji. Było tak na przykład pod koniec 2022 roku. – Dzisiaj [we wtorek - red.] wysyłam wniosek o wystawienie nagany Grzegorzowi Braunowi – powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Artur Dziambor, poseł Konfederacji i lider Wolnościowców (formacja istnieje wewnątrz Konfederacji od maja 2022 roku, stworzyli ją Dziambor, Dobromir Sośnierz, Jakub Kulesza i szef biura prasowego partii, Tomasz Grabarczyk). Przyczyną była otwarcie prorosyjska postawa Brauna, który podczas głosowania w Sejmie zagłosował przeciwko uchwale ws. uznania Rosji za państwo sponsorujące terroryzm.

Grzegorz Braun już od dawna jest określany mianem "prorosyjskiego posła RP". I sam daje powody, by tak o nim mówiono. To on pod swoim nazwiskiem sygnuje projekt "Stop ukrainizacji Polski".

Poprzednio jedną z jego wypowiedzi podczas antyukraińskiej pikiety wykorzystała ostatnio nawet rosyjska propaganda, a konkretnie prezenterka Kanału 1. Braun grzmiał na nagraniu, że uczestników manifestacji "Stop ukrainizacji Polski" jednoczy "dążenie do tego, aby Polska była polska".