Syn Zenka Martyniuka ponownie ma kłopoty z prawem. Chodzi o wpis dot. poprzedniego procesu

Kamil Frątczak
30 czerwca 2023, 14:37 • 1 minuta czytania
Syn Zenona Martyniuka miał w przeszłości problemy z prawem. W 2021 roku usłyszał wyrok, pomimo starań o jego złagodzenie. Tym razem Daniel M. znów stanął przed sądem. Odpowie za wulgarny wpis, którym miał znieważyć sędzinę.
Rusza proces Daniela Martyniuka. Syn króla disco polo odpowie za zniewagę Fot. VIPHOTO/East News

Syn Zenka Martyniuka ma na swoim koncie niejeden konflikt z prawem. Wśród nich można wymienić, chociażby posiadanie narkotyków, znieważanie funkcjonariuszy policji czy ucieczkę z kwarantanny.


Rusza proces Daniela M. Syn króla disco polo odpowie za zniewagę

W ubiegłym roku media rozpisywały się o kolejnych kłopotach pociechy gwiazdora disco polo. Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej wniosła przeciwko niemu akt oskarżenia w związku ze znieważeniem sędzi.

O co poszło? Jak pisaliśmy w naTemat, mężczyzna ostatecznie w 2021 roku usłyszał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, obowiązek uiszczenia 10 tys. złotych grzywny oraz 6-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Daniel M. nie krył złości po usłyszeniu wyroku w białostockim sądzie. Na jego Instastory pojawiła się seria relacji, gdzie w niezwykle wulgarny sposób odniósł się do sędzi, która orzekała w jego sprawie.

Inwektywy zniknęły z mediów społecznościowych, jednak portal Pudelek zdążył zrobić zrzuty ekranu, z których można było wyczytać (pisownia oryginalna): "Z pozdrowieniami dla tych, co myślą ze sterują prawem a tak na prawdę są niczym i brakuje im w życiu chłopa wydajac niesprawiedliwy wyrok który prawdopodobnie zostal wydany przez czysta niechęć do drugiego człowieka i zazdrość chęci posiadania".

"6 lat to cię twój chłop robił i nie zrobił, gdyż stwierdził ze takie barachło nie ma uczuć i nawet nie ma co kontynuować. Won pedałówo co się masz za Boga. Pilnuj swojego życia, a nie oceniasz innych chamie" – podsumował wulgarnie w mediach społecznościowych.

Po tych słowach ostro wypowiedziała się prokuratura w Ostrołęce. "Podejrzany na swoim profilu w tym serwisie umieścił 'znieważające, wulgarne i obelżywe wpisy na temat sędziego Sądu Okręgowego w Białymstoku oraz pomówił pokrzywdzoną o takie zachowanie i właściwości, które naraziły sędziego na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu' – cytował "Super Express".

Jak podaje Plotek, akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Zambrowie. Sędzia, o której pisał syn gwiazdora disco polo, była znana sądowi w Ostrowi, co wykluczyło śledztwo w tej sprawie. "Super Express" poinformował, że Daniel M. nie pojawił się na pierwszej rozprawie, w związku z powyższym proces miał ruszyć w czwartek 29 czerwca.

Zenon Martyniuk zapewniał o poprawie syna

Warto nadmienić, że kilka miesięcy przed zaistniałą w social mediach sytuacją artysta disco polo, mówił o tym, że jego potomek jest już bardziej poukładany i nie rozrabia. Praca marynarza miała odciągnąć go od używek.

– Daniel naprawdę się ogarnął. Praca na morzu rzeczywiście go cieszy. W końcu robi to, co kocha i nie narzeka, że jest ciężko. Z pierwszego rejsu wrócił zadowolony i wyciszony. Trochę odpoczął i wyruszył w kolejny – mówił w rozmowie z "Twoim Imperium" Zenon Martyniuk.