Alarm nad Bałtykiem. Myśliwce NATO przechwyciły rosyjskie samoloty
Pilna interwencja brytyjskich myśliwców nad Bałtykiem
Należące do Royal Air Force myśliwce Typhoon, które stacjonują w Estonii, wzbiły się we wtorek w powietrze – poinformowano w mediach społecznościowych. Celem było "przechwycenie samolotu rozpoznawczego rosyjskich sił powietrznych, który leciał w międzynarodowej przestrzeni powietrznej kontrolowanej przez NATO".
Chodzi o samolot rozpoznawczy Tu-214, który leciał między Rosją kontynentalną a obwodem królewieckim w obstawie dwóch myśliwców Su-30M. Na Twitterze Royal Air Force opublikowano też zdjęcia z interwencji.
Rosyjskie myśliwce nad Morzem Bałtyckim
Myśliwce Federacji Rosyjskiej regularnie pojawiają się w przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim. W ciągu bieżącego roku do takich incydentów doszło już wielokrotnie.
23 kwietnia niemieckie siły powietrze poinformowały, że dwa rosyjskie samoloty wojskowe SU-27 i Ił-20 przeleciały "ponownie bez sygnału transpondera" nad Morzem Bałtyckim i zostały przechwycone przez myśliwce Eurofighter, które należą do Niemiec i Wielkiej Brytanii.
Kilka tygodni przed kwietniowym incydentem nad Bałtykiem miało miejsce podobne wydarzenie. Wówczas Dowództwo Sił Powietrznych NATO przekazało, że rumuńskie F-16 zareagowały na "formację dwóch niezidentyfikowanych samolotów lecących nad wodami międzynarodowymi w NATO-wskiej strefie odpowiedzialności".
Wówczas "samoloty nie podały swojej identyfikacji i nie kontaktowały się z cywilnymi agencjami kontroli ruchu lotniczego". Poderwano myśliwce, które stacjonują w bazie w Szawlach na Litwie.
Do podobnego zdarzenia doszło również w lutym. Do interwencji poderwano wówczas holenderskie myśliwce. Stało się to po tym, jak do granicy naszego kraju zbliżył się postradziecki samolot zwiadowczy eskortowany przed dwa rosyjskie myśliwce.