Polak z Mszczonowa bohaterem w Turcji. Omal nie utonął, ratując innego mężczyznę

redakcja naTemat.pl
09 lipca 2023, 19:09 • 1 minuta czytania
Polski policjant z Mszczonowa podczas wakacji w Turcji rzucił się z pomocą tonącemu mężczyźnie. W trakcie interwencji sam został pociągnięty pod wodę. Pomimo tego, z sukcesem zakończył akcję ratunkową i uratował życie obcokrajowca. Teraz o sierżancie Nietrzebce piszą media w całej Polsce.
Polski policjant bohaterem w Turcji. Tak uratował tonącego mężczyznę. Fot. Adam Staśkiewicz / East News ; Facebook / Mazowiecka Policja

Polski policjant bohaterem w Turcji. Tak uratował tonącego mężczyznę

"Dramatyczne sceny w Turcji. Polski policjant wciągnięty pod wodę", "Polski policjant bohaterem w Turcji. Uratował tonącego mężczyznę", "Polski policjant uratował topielca podczas urlopu w Turcji" – zaczęły rozpisywać się polskie media.


Twarz sierżanta Pawła Nietrzebki obiegła cały kraj. Wszystko za sprawą odważnej akcji ratunkowej podjętej podczas rodzinnego urlopu w Kemerze w Turcji. Z informacji przekazanych przez st. sierż. Patrycję Sochacką wynika, że do zdarzenia doszło w miniony weekend.

– Podczas pływania w morzu, zauważył tonącego mężczyznę, który krzyczał o pomoc, a po chwili zniknął pod wodą. Policjant bez wahania zanurkował i zauważył, jak mężczyzna wypuszcza powietrze i idzie na dno – powiedziała.

NIetrzebka zanurkował, by wyciągnąć mężczyznę, ale ten uwiesił się na nim, ciągnąc go pod wodę. Gdyby nie fakt, że funkcjonariusz z wykształcenia jest ratownikiem medycznym z uprawnieniami ratownika wodnego, historia mogłaby nie mieć szczęśliwego zakończenia.

– Funkcjonariusz oswobodził się, podpłynął do mężczyzny od tyłu, zastosował chwyt ratowniczy i odholował go do liny z bojami ograniczającymi kąpielisko, a następnie zamocował jego ręce oplatając je linami tak, aby głowa znajdowała się nad powierzchnią – dodała.

Nietrzebka wzywał pomoc, jednak nikt nie reagował. Z tego względu aż do dopłynięcia do brzegu, musiał działać na własną rękę. Policjant nadzorował stan poszkodowanego i próbował go uspokoić, żeby móc ruszyć po wsparcie.

– Funkcjonariusz dopłynął do brzegu, a później pobiegł do wypożyczalni sprzętu pływackiego, gdzie poinformował dwóch ratowników o zdarzeniu. Policjant razem z ratownikami popłynęli skuterami do poszkodowanego, który kurczowo trzymał się liny – przekazała Sochacka.