Turystka oszukała hotel w Turcji. Całą rodziną jedli za darmo na all inclusive
Sprawę opisał m.in. "New York Post". Roxanne Balciunas użyła starej opaski na rękę z ośrodka all inclusive, aby cieszyć się jedzeniem i napojami oraz korzystać z luksusowych udogodnień ze swoimi dziećmi. Wszystko to za darmo.
Rodzina oszukała hotel w Turcji. Jedli i pili za darmo, choć za to nie zapłacili
Roxanne Balciunas ujawniła, że ona i jej potomstwo odwiedzili w maju Ramada Hotel & Suites w Kusadasi w Turcji. Kobieta, która jest Sheffield w Wielkiej Brytanii, nie wyrzuciła jednak zużytych opasek, ale schowała je do swojej torby podróżnej.
Brytyjce ewidentnie spodobało się w Turcji, gdyż w lipcu zaplanowała kolejny pobyt. Tym razem jednak zarezerwowała pobyt w tanim mieszkaniu 10 minut drogi od kurortu, gdzie była ostatnio.
Miała na to plan. Uznała, że do ośrodka, w którym przebywała jej mama, wejdzie ona z dziećmi, ale używając opasek z poprzedniego turnusu. Udało się jej. Pokazała potem, jak zajada się deserami i wystawnymi posiłkami przy basenie.
Jednak na jej "pomysł" spadła fala krytyki. Komentujący pisali, że "ukradła hotelowi Ramada pakiet all-inclusive". To nie zraziło kobiety. "Nazwij mnie złodziejką, jak chcesz, ale cieszyłam się moim tygodniem darmowego jedzenia i picia" – chwaliła się bowiem Balciunas w mediach społecznościowych.
W Chorwacji Polak próbował oszukać restaurację na rachunku
Jakiś czas temu głośno było też o Polaku, który wrzucił na talerz owady, by wymigać się od zapłacenia rachunku w Chorwacji. Całą sprawę opisał lokalny chorwacki portal. Dotyczyło to polskiej rodziny, która wybrała się na obiad w miejscowości Rovinj.
Właściciel baru "Katarina", w którym jedli goście, upublicznił nagranie z monitoringu, na którym widać, jak turysta z Polski wyjmuje torebkę z owadami i rzuca je na talerz. Po wszystkim poszedł awanturować się do kelnerów. Jak się później okazało, był to pracownik Służby Więziennej. Został zawieszony.
"W związku z doniesieniami medialnymi informującymi o tym, iż funkcjonariusz Służby Więziennej przebywający na urlopie dopuścił się niegodnego zachowania w jednej z kawiarni w Chorwacji, Ministerstwo Sprawiedliwości po dokonaniu wstępnej analizy sprawy poleciło Dyrektorowi Generalnemu Służby Więziennej zawieszenie funkcjonariusza pełniącego obecnie służbę w Zakładzie Karnym w Gorzowie Wielkopolskim do czasu wyjaśnienia sprawy" – informował ówczesny rzecznik MS Sebastian Kaleta.