Trzech mężczyzn zginęło na chodniku. Wstrząsające okoliczności wypadku pod Kielcami
Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 23:00 w Bielinach na ul. Kieleckiej. To fragment drogi wojewódzkiej nr 753, która łączy Kielce z Ostrowcem Świętokrzyskim. Okoliczności tragedii wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Tragiczny wypadek pod Kielcami. Nie żyje trzech mężczyzn
Jak relacjonuje "Echo Dnia", pierwsza informacja mówiła o tym, że na ulicy Kieleckiej dachował samochód. Kiedy na miejsce dojechały służby, okazało się, że sytuacja jest dramatyczna.
– Z pierwszych ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu wypadku, wynika, że 19-latek kierujący fordem najprawdopodobniej stracił panowanie nad autem, na skutek czego zjechał na chodnik, gdzie potrącił trzech pieszych w wieku 41, 44 i 45 lat – przekazała mediom Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzeczniczka KMP w Kielcach.
Jak dodała, następnie ford uderzył w ogrodzenie i dachował na posesji. Mężczyźni byli mieszkańcami powiatu kieleckiego. – Niestety życia potrąconych pieszych nie udało się uratować – poinformowała Małgorzata Perkowska-Kiepas.
19-letni kierowca był trzeźwy, został zabrany do szpitala. W samochodzie nie było pasażerów. Akcja służb trwała do godz. 5:00 nad ranem.
– Mężczyźnie pobrano także krew na zawartość alkoholu, a także środków odurzających w organizmie. Na ten moment prowadzimy czynności, które przede wszystkim dadzą nam odpowiedź na temat przyczyn, jakie doprowadziły do tego tragicznego w skutkach zdarzenia – dodała Małgorzata Perkowska-Kiepas, cytowana przez Radio Kielce.
Tragiczny wypadek we Wronowach
Jak informowaliśmy w naTemat, we wtorek wieczorem doszło także do tragicznego wypadku na drodze krajowej nr 25 w miejscowości Wronowy (woj. kujawsko-pomorskie). Zderzyły się tam trzy pojazdy. Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych.
Według wstępnych ustaleń przyczyną zdarzenia było pęknięcie opony w jednym z pojazdów. Podkomisarz Tomasz Bartecki, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Mogilnie, przekazał w rozmowie z RMF FM, że w ciężarowym Volvo wystrzeliła opona, a w efekcie 53-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z fordem kuga.
Za fordem jechał bus opel movano. Jego kierowca starał się uniknąć kolizji, ale uderzył w przewracającą się naczepę ciężarówki. Fordem podróżowała trzyosobowa rodzina z powiatu nakielskiego. Przybyłe na miejsce służby stwierdziły zgon 45-letniego ojca, a do szpitala zabrały jego żonę oraz córkę, które były w ciężkim stanie.