Kiedy "Barbie" trafi na VOD? Znamy już platformę, ale na premierę jeszcze trochę poczekamy
Barbieheimer lub Barbenheimer, czyli premiera "Barbie" i "Oppenheimera" tego samego dnia, stała się memem i popkulturowym fenomenem, który rozgrzał i zmobilizował widzów. Do tego stopnia, że mówi się, że oba wychwalane przez krytyków hity mogą uratować kino, które średnio przędzie po pandemii i w dobie streamingu. Mimo że to różowy film Grety Gerwig wygrał w box office, to dzieło Christophera Nolana również radzi sobie świetnie. I wszystko wygląda na to, że drugie barbieheimerowe starcie czeka nas już w marcu na Oscarach.
Kiedy "Barbie" trafi na VOD? Film obejrzymy na HBO Max
"Barbie" dominuje w kinach, ale w końcu trafi oczywiście do streamingu. Ale gdzie i kiedy? David Zaslav, prezes Warner Bros., potwierdził, że film Grety Gerwig obejrzymy na HBO Max (a właściwie na Max, bo tak platforma nazywa się w USA). Wytwórnia jednak się nie śpieszy. Zaslav, zadowolony z faktu, że (ogromna) inwestycja w promocję "Barbie" się opłaciła, chce, aby film był wyświetlany w kinach jak najdłużej.
– "Barbie" jest dla nas bardzo ważna – powiedział Zaslav na spotkaniu z inwestorami 3 sierpnia, cytowany przez magazyn "Deadline". – Naprawdę wierzymy w okienko dystrybucyjne. Pozwólmy filmowy się ograć i przejść przez etapy, które od zawsze działały w tym biznesie. Dopiero wtedy wypuścimy "Barbie" na Max. Sądzimy, że i tam odniesie sukces, a zdarzy się to jesienią – wyjawił.
Zaslav nie podał konkretnej daty. "Deadline" informuje jednak, że już we wrześniu "Barbie" będzie można oglądać w samolotach.
"Barbie" Grety Gerwig zarobiła już miliard dolarów. To szczególny rekord
Jak podaje "Variety", "Barbie" zarobiła już na świecie ponad miliard dolarów: 459 mln dol w Ameryce Północnej i 572 mln za granicą. Greta Gerwig jest więc jest pierwszą reżyserką, której solowy film przekroczył tę "magiczną" granicę, o której marzą wielkie wytwórnie.
Trzy inne hity, które mogą pochwalić się miliardem w box office, były współreżyserowane przez kobiety: "Kraina lodu" (1,3 mld dol) i "Kraina lodu 2" (1,45 mld dol), oba Jennifer Lee i Chrisa Bucka, a także wspomniana "Kapitan Marvel" (1,1 mld dol) w reżyserii Anny Boden i Ryana Flecka.
"Barbie" przekroczyła ten kamień milowy już po 17 dniach od premiery, stając się tym samym najszybszą premierą Warner Bros. (i ósmą w 100-letniej historii studia), która dołączyła do klubu miliardowych filmów. Rekord wcześniej należał do "Harry'ego Pottera i Insygniów Śmierci: części 2", który uzbierał miliard w 19 dni.
Warto zaznaczyć, że to dopiero drugi przebój w tym roku (po "Super Mario Bros. Film") i szósty w epoce po pandemii, który przekroczył miliard dolarów: po "Spider-Manie: Bez drogi do domu", "Top Gun: Maverick", "Jurassic World: Dominion", "Avatarze: Istocie wody" i wspomnianym Mario.
– To przełomowy moment dla "Barbie" i nikt oprócz Grety Gerwig nie mógł ożywić tej międzypokoleniowej ikony oraz jej świata w tak zabawnej, emocjonalnej i zabawnej historii, która rezonuje z wszystkimi czterema ćwiartkami kinomanów i dosłownie zmienia cały świat na różowo. Długie kolejki i wielokrotne wyświetlenia dowodzą, że filmy wracają w bardzo wielkim stylu i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jak daleko "Barbie" może zajść w prawdziwym świecie – napisali we wspólnym oświadczeniu Jeff Goldstein, prezes studia Warner Bros. ds. krajowej dystrybucji i Andrew Cripps, prezes ds. dystrybucji międzynarodowej.