Pogrzeb Sinéad O'Connor. Tłum fanów przybył, aby pożegnać artystkę
Pogrzeb Sinéad O'Connor. Tłum fanów przybył, aby pożegnać artystkę
Ceremonia pogrzebowa Sinead O’Connor miała miejsce 8 sierpnia 2023 roku w irlandzkim Bray. Rozpoczęła się w Harbour Bar, a następnie orszak pogrzebowy przemieścił się na drugą stronę Strand Road.
Trumna z ciałem znanej piosenkarki przeszła między innymi obok domu, w którym mieszkała przez 15 lat na Strand Road w Montebello, umożliwiając w ten sposób fanom uczestniczenie w ostatniej drodze swojej idolki.
"Sinead kochała życie w Bray i jego mieszkańców" – przekazała rodzina w komunikacie ze szczegółami ostatniej drogi O'Connor. Wielbiciele twórczości Sinéad zgromadzili się na zboczu wzgórza, z którego roztacza się widok na nadmorskie miasto Bray, gdzie piosenkarka mieszkała.
Uformowali napis "Eire Sinead", z sercem między słowami, co w tłumaczeniu oznacza "Irlandia Sinead".
Przy domu piosenkarki fani zostawili nie tylko wzruszające listy, w których dziękowali za jej talent i wpływ na ich życie, ale także osobiste pamiątki, takie jak gitara i serce utworzone z kwiatów.
Ponadto przynieśli jej zdjęcia i balony, nie kryjąc emocji i łez, podkreślając tym samym głęboką więź, jaką czuli z artystką.
Sam pochówek Sinéad odbył się jednak w gronie najbliższej rodziny artystki - obecne były m.in. jej dzieci: Jake i Yeshua Francis Neil oraz córka Roisin.
Dokładna przyczyna śmierci artystki wciąż nie jest znana
Trzy dni przed pogrzebem artystki John Thompson, prokurator okręgu London Inner South z zakładu medycyny sądowej w Southwark, przekazał mediom, że sekcja zwłok O'Connor została zakończona. Na raport uwzględniający dokładną przyczynę zgonu trzeba będzie poczekać nawet kilka tygodni.
Nie wiadomo jednak, czy opinia publiczna będzie mogła poznać szczegóły raportu. Jak się okazuje, informacje mogą być ujawnione tylko "w przypadku wszczęcia śledztwa w sprawie jej śmierci". Obecnie nie toczy się w tej sprawie żadne postępowanie.
Co istotne, funkcjonariusze policji, którzy wcześniej zabrali głos w sprawie okoliczności śmierci wokalistki, zaznaczyli, że "nie jest traktowana jako podejrzana".
Artystka nie bała mówić głośno o swoim stanie zdrowia. Cierpiała na wiele zaburzeń psychicznych, w tym na zaburzenia afektywne dwubiegunowe (ChAD), borderline i depresję.
W styczniu 2022 roku jej syn popełnił samobójstwo. Shane miał 17 lat. Dla wokalistki był to ogromny cios, z którym nie potrafiła sobie poradzić. Obwiniała się o śmierć dziecka. 17 lipca 2023 roku udostępniła na Twitterze swój ostatni wpis.
"Od tego czasu żyje jako nieumarłe stworzenie nocy. Był miłością mojego życia, lampą mojej duszy. Byliśmy jedną duszą w dwóch połówkach. Był jedyną osobą, która kiedykolwiek kochała mnie bezwarunkowo" – napisała O'Connor, załączając swoje zdjęcie, na którym jest z synem.