Katastrofa ogromnej hali magazynowej, w środku były 144 osoby. Na szczęście nikt nie ucierpiał
Katastrofa budowlana wydarzyła się po godzinie 19:20 w hali przy ulicy Kablowej w szczecińskim Załomiu – przekazał gloszczecinski.pl. Prawdopodobnie bezpośrednią przyczyną katastrofy była ulewa, która przeszła nad Szczecinem, jak i nad wieloma innymi miastami w Polsce. Konstrukcja miała nie wytrzymać naporu wody i częściowo runąć. Według kapitana Golińskiego, który rozmawiał z PAP, uszkodzone zostały ściany ogromnej hali magazynowej. Jej powierzchnia to prawie 10 tysięcy metrów kwadratowych.
W środku w chwili katastrofy były aż 144 osoby. Na szczęście wszyscy samodzielnie zdołali opuścić budynek. Jedna osoba doznała niegroźnego urazu nogi.
Na miejscu zdarzenia było pięć zastępów straży pożarnej. Strażacy mieli też wsparcie z Goleniowa.