Litwa zamyka przejścia graniczne z Białorusią. W Mińsku mówią o "zimnej wojnie"

Maciej Karcz
21 sierpnia 2023, 20:30 • 1 minuta czytania
Litwa zdecydowała się zamknąć dwa przejścia graniczne z Białorusią. W kraju Łukaszenki mają na to własną teorię. MSZ Białorusi stwierdza, że to "wymyślanie nieistniejących zagrożeń" i "zimna wojna". Ponadto Litwa ma chcieć utrudniać podróżowanie własnym obywatelom.
Litwa zamyka przejścia graniczne z Białorusią. Mińsk mówi o nowej zimnej wojnie (Zdjęcie poglądowe) Fot. Mindaugas Kulbis/Associated Press/East News

Litwa zamyka przejścia graniczne, MSZ Białorusi komentuje

Rząd Litwy zdecydował, że zamknie dwa przejścia graniczne: Łosza-Szumskas i Widzy-Twiarachus. W związku z tym białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało specjalny komunikat, w którym odniosło się do posunięcia litewskich władz.


"Decyzja strony litewskiej pod sfabrykowanymi pretekstami o czasowym zamknięciu przejść granicznych, podyktowana jest motywowaną politycznie chęcią stworzenia utrudnień dla własnych obywateli" – możemy przeczytać na oficjalnej stronie MSZ Białorusi.

Resort w Mińsku twierdzi, że rząd Litwy próbuje uniemożliwić podróżowanie do Białorusi korzystającym z "wiz wolnych od reżimu".

"Wilno wymyśla nieistniejące zagrożenia w duchu zimnej wojny w jednym celu – ukryć niewygodną dla niego prawdę o sytuacji na Białorusi, która jest w ostrym kontraście zarówno z zachodnią propagandą, jak i sytuacją na samej Białorusi" – napisano w oświadczeniu.

"U nas jest bezpiecznie i wygodnie, ​​mimo bezprawnych sankcji biznes działa stabilnie, gospodarka rośnie, mam wysokiej jakości i niedrogie lekarstwa, szeroki wybór towarów i żywności" – chwali się białoruski resort spraw zagranicznych.

Jak zapowiedział rząd Łukaszenki, niebawem odpowie konkretnymi działaniami na zamknięcie przejść granicznych, jednak nie planuje zmian w funkcjonowaniu ruchu bezwizowego. Ponadto wzywa do zaprzestania tworzenia "sztucznych barier" przez Litwę, ale i Unię Europejską.

USA wzywa do natychmiastowego opuszczenia Białorusi

Co ciekawe białoruskie MSZ w oświadczeniu nie odniosło się do decyzji rządu USA, która jest o wiele bardziej radykalna, niż ta, którą podjął rząd Litwy.

Dziś na oficjalnej stronie ambasady Stanów Zjednoczonych w Mińsku czytamy, że "rządy Polski, Litwy i Łotwy mówią, o dalszej możliwości zamykania kolejnych przejść granicznych", dlatego też wszyscy Amerykanie powinni natychmiast opuścić Białoruś.

"Nie należy podróżować na Białoruś ze względu na ciągłe ułatwianie przez władze białoruskie niesprowokowanego ataku Rosji na Ukrainę, gromadzenie się rosyjskich sił zbrojnych na Białoruś" – informuje ambasada USA w Mińsku.

Według amerykańskiej placówki dyplomatycznej nasi wschodni sąsiedzi mogą dokonywać bezprawnych zatrzymań, powodować niepokoje społeczne poprzez różne manipulacje i dezinformacje, czy ograniczać możliwość pomocy ambasady USA swoim obywatelom. "Obywatele USA przebywający na Białorusi powinni natychmiast wyjechać. Rozważ wyjazd przez pozostałe przejścia graniczne z Litwą i Łotwą lub samolotem. Obywatele USA nie mogą wjeżdżać do Polski drogą lądową z Białorusi" – czytamy w specjalnym komunikacie.

Ponadto dział prasowy amerykańskiej ambasady odradza podróżowania do Rosji lub Ukrainy.