Poseł KO pojechał pod adres fundacji Kukiza i... mocno się zdziwił
Ogromna dotacja od Morawieckiego dla fundacji związanej z Kukizem
Jak pisaliśmy w naTemat, fundacja Pawła Kukiza "Potrafisz Polsko" otrzymała 4 284 900 złotych dotacji z rezerwy budżetowej. Wirtualna Polska ujawniła w kwietniu, że zarządzenie w sprawie przyznania pieniędzy na ten cel premier Mateusz Morawiecki wydał 10 lutego 2023 roku. Kwota, którą dostała fundacja miała pokryć cały koszt realizacji projektu pod nazwą "Instytut Demokracji Bezpośredniej". Miała być to "obywatelska kampania edukacji społecznej na rzecz wyegzekwowania art. 4 Konstytucji". Fundacja "Potrafisz Polsko", jak można przeczytać na jej stronie internetowej, chce aktywizować środowiska lokalne poprzez wsparcie inicjatyw charytatywnych, z myślą o budowie kapitału społecznego, opartego na współpracy i zaufaniu.
"Działamy również na rzecz aktywizacji obywatelskiej oraz przedsiębiorczości. Jesteśmy przekonani, że o sile Polski stanowią jej obywatele" – reklamuje się fundacja.
Poseł KO odwiedził fundację Kukiza i... nie zastał niczego
Poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński postanowił osobiście odwiedzić fundację Pawła Kukiza i przekonać się, w jaki sposób organizacja zarządza funduszem otrzymanym od rządu. Polityk znalazł adres "Potrafisz Polsko" w Krajowym Rejestrze Sądowym i przyjechał we wskazane miejsce. Problem w tym, że nie był w stanie trafić do siedziby fundacji, bowiem we wskazanym przez KRS miejscu zastał jedynie mały blok mieszkalny.
– Jesteśmy w Lewinie Brzeskim, pod adresem fundacji Pawła Kukiza i zastaliśmy takie oto budynki – mówił zdziwiony Zembaczyński. – Nikt tu kompletnie nie wie, gdzie jest jej siedziba – dodał.
Poseł stwierdził z przekąsem, że "skoro wraz ze swoim zespołem nie jest w stanie jej znaleźć, to jej poszukają, tak jak 4 milionów 300 tysięcy złotych". Zembaczyński kierując się nawigacją wszedł za budynek, jednak zastał jedynie zwykłe podwórze. W dalszej części nagrania udostępnionego przez parlamentarzystę dowiadujemy się, że pojechał pod adres, który widnieje na stronie internetowej "Potrafisz Polsko".
Tam jednak dowiedział się, że fundacja wyprowadziła się jakiś czas temu i nikt z obsługi budynku nie ma pojęcia, gdzie znajduje się jej nowa siedziba.
– Nie ma fundacji, nie ma 4 milionów 300 tysięcy, ale jest za to Paweł Kukiz, i to na listach PiS – ironizował Witold Zembaczyński.
Dzień później poseł KO zamieścił kolejne nagranie, tym razem z bezpośredniego spotkania z samym zainteresowanym. Podczas rozmowy z Pawłem Kukizem Zembaczyński mówił, by ten "oddał jedynkę i pieniądze". Stwierdził ponadto, że złożył już zawiadomienie do prokuratury w sprawie prania brudnych pieniędzy, jakich miał się dopuścić Kukiz za pośrednictwem swojej fundacji.
– Paweł, co z twoimi wyborcami, którzy ci zaufali? Po tym co zobaczyliśmy na wskazanym adresie, to jest niebywały skandal – grzmiał Zembaczyński, który rządową dotację na organizację nazwał "polityczną łapówką od Morawieckiego".