Makabryczna śmierć noworodków na Kaszubach. Jest kluczowy wniosek prokuratury

Katarzyna Florencka
17 września 2023, 17:42 • 1 minuta czytania
Prokuratura złożyła wnioski o tymczasowy areszt dla 54-letniego Piotra G. i jego 20-letniej córki Pauliny. W ich domu odkryto zwłoki trzech noworodków, które były zakopane w piwnicy. Obydwoje usłyszeli zarzuty zabójstwa i kazirodztwa.
Jest wniosek prokuratury ws. zbrodni na Kaszubach Fot. Karol Makurat/REPORTER

Zabójstwo noworodków. Wniosek prokuratury

– Prokuratura złożyła wnioski o tymczasowe aresztowanie 54-letniego Piotra G. i jego 20-letniej córki Pauliny – powiedział w niedzielę PAP, cytowany przez Onet prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Jak podkreślił, aktualnie śledczy czekają na wyznaczenie terminu posiedzeń przez sąd.


Jak informowaliśmy wcześniej w naTemat, 54-latek usłyszał pięć zarzutów dotyczących zabójstwa, kazirodztwa i przymuszenia innej córki do kazirodztwa. Z kolei jego 20-letnią córkę, co do której aktualnie jasne jest, że była matką jednego z trzech noworodków, oskarżono o dwa zabójstwa i kazirodztwo.

Co się stało w Czernikach k. Kościerzyny?

Makabrycznego odkrycia dokonano w piątek 15 września w godzinach wieczornych. W jednym z domów na Pomorzu, a dokładnie w malutkiej miejscowości Czerniki koło Kościerzyny, znaleziono początkowo zwłoki jednego noworodka, który miał 3 tygodnie. Policja zatrzymała 54-latka oraz jego 20-letnią córkę.

Na miejsce wezwano policyjnych techników i prokuratora. Na przestrzeni kolejnych godzin doszło do kolejnego makabrycznego odkrycia – wykopano ciało kolejnego noworodka. Znajdowało się ono jednak w tak zaawansowanym stanie rozkładu, że lekarz nie był w stanie oszacować jego wieku.

W sobotę 16 września odkopano kolejny worek z trzecim ciałem noworodka. Aktualnie nie jest potwierdzone, czy zatrzymana 20-latka jest matką wszystkich trzech dzieci. Zatrzymani usłyszeli już jednak zarzuty. Kobiecie za zabójstwo grozi dożywotnie pozbawienie wolności.

Jej ojciec miał z kolei dopuścić się kazirodztwa z 20-latką i przymuszać do niego jeszcze jedną ze swych córek. Prokuratura i policja wyjaśnia dokładne okoliczności sprawy. Przesłuchiwani są m.in. świadkowie. Mężczyźnie także grozi dożywotni pobyt za kratami.