Brat Magdy Gessler wymownie na temat ich relacji. "Ona karmi bogatych, ja biednych"
Brat Gessler startuje w wyborach parlamentarnych. Czy może liczyć na Magdę?
Wyobraźmy sobie danie pełne jaskrawych kolorów, rozkosznych smaków i zapachów. Tak właśnie przedstawia się życiowa historia Magdy Gessler, kobiety o wielu talentach, które znalazły odzwierciedlenie w jej kuchni.
Jej ojciec, Mirosław Ikonowicz, pracował jako dziennikarz i był długoletnim korespondentem Polskiej Agencji Prasowej. To dzięki jego profesji Magda miała okazję przeżyć przygody, o których większość ludzi wówczas mogła tylko marzyć.
Studiowała w Madrycie, a dzieciństwo spędziła między innymi w Bułgarii i na Kubie. Tam miała okazję spotkać Fidela Castro.
Magda Gessler to unikatowa postać w świecie kulinariów. Jej charakterystyczne blond loki i żywiołowy charakter uczyniły ją jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej gastronomii.
Natomiast jej młodszy brat, Piotr Ikonowicz, poszedł w ślady ojca - wybrał ścieżkę związaną z dziennikarstwem. Niemniej jednak jest bardziej znany jako polityk i działacz społeczny.
Przypomnijmy, że nazwisko brata Gessler pojawi się na kartach do głosowania już 15 października. Ikonowicz jest kandydatem na posła z ramienia Lewicy.
Podczas niedawnej rozmowy w audycji radiowej RMF FM prowadzonej przez Roberta Mazurka, Ikonowicz został zapytany o relacje z siostrą. Czy może liczyć na wsparcie gwiazdy "Kuchennych rewolucji" w nadchodzącej kampanii wyborczej? – Ona karmi bogatych, ja biednych, więc to trochę nie po drodze – odparł wymownie.
Ikonowicz przyznał, że nie chce naciskać na siostrę i prosić o taką pomoc. Może liczyć na pomoc przyjaciół oraz wielu młodych wolontariuszy. Na temat tego, czy jego siostra często go gości u siebie na posiłku, odpowiedział, że zdarza się to czasami.
– Ale usiąść w takiej drogiej restauracji, celebrować ten posiłek, to ja tyle czasu nie mam – powiedział.
Wcześniej "Super Express" dopytywał Piotra Ikonowicza o relacje z jego siostrą. Wówczas przyznał, że mają kontakt, ale zwykle widuje Magdę "w telewizji", z uwagi na jej napięty harmonogram związany z byciem restauratorką i twarzą TVN. "Mam wrażenie, że moja siostra stała się własnością korporacji telewizyjnej i nie bardzo ma życie prywatne" – ocenił.
Warto dodać, że Ikonowicz pomaga nieodpłatnie. Z pieniędzmi bywało więc u niego różnie, dlatego w 2021 roku utworzył zbiórkę na platformie Patronite, mającą na celu pokrycie niezbędnych wydatków.
Natomiast jego siostra, w 2022 roku, znalazła się na 11. pozycji w rankingu "Forbesa" najbardziej cenionych kobiecych brandów osobistych. W kolejnym roku awansowała aż na szóstą pozycję. Mimo że darzy brata szacunkiem, ich spojrzenia nie zawsze się pokrywają.
"To jedna z nielicznych osób w Polsce, która pomaga innym całkowicie bezinteresownie. Namawiam go często, by brał za proces, który wygrywa, chociaż 500 zł. Jesteśmy dziwnym społeczeństwem, nie do końca szanujemy tych, którzy nam dają, ale mamy większy respekt wobec tych, którzy od nas biorą..." – powiedziała Gessler na łamach "Faktu" jakiś czas temu.