Szefowa KBW sama przyznała, że trzeba uważać. Chodzi o możliwy błąd komisji wyborczych

Natalia Kamińska
13 października 2023, 20:06 • 1 minuta czytania
Szefowa KBW przekazała podczas konferencji prasowej, na co muszą uważać wyborcy, pobierając kartę do głosowania. Chodzi o możliwy błąd komisji wyborczych. Głosowanie jest już w niedzielę.
Szefowa KBW przyznała, że trzeba uważać. Możliwy błąd komisji wyborczych. Fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

Magdalena Pietrzak, szefowa Krajowego Biura Wyborczego poinformowała w piątek o tym, aby wyborcy zwracali uwagę na wygląd kart do głosowania.


Szefowa KBW przestrzega wyborców przed możliwym błędem komisji

– Ważne jest, aby wyborcy pamiętali i sprawdzali, czy mają na swojej karcie odcisk pieczęci obwodowej komisji wyborczej – przekazała.

Jak wyjaśniła, czasem zdarza się, że komisja zapomnieć podstemplować kartę lub karty się skleją i nie ma na nich tego ważnego znaku.

Pietrzak poinformowała, że jeśli wyborca to zauważy, powinien udać się do komisji i ona powinna wydać mu kartę z pieczęcią. – Taka bez pieczęci jest kartą nieważną – podkreśliła.

Szefowa KBW oświadczyła również, że "jeśli wyborca, w trakcie odbioru kart, zdecyduje, że jednak nie chce uczestniczyć we wszystkich głosowaniach, to odda te karty od razu, a członek komisji odnotuje to i napisze, bez którego głosowania".

Z kolei w czwartek informowaliśmy, że szef PKW Sylwester Marciniak zdradził, kiedy można oczekiwać wyników wyborów 2023 roku. Nie będziemy musieli na nie zbyt długo czekać.

Wyniki wyborów mają być już we wtorek

– Z uwagi na to, że po raz pierwszy razem z wyborami do Sejmu i Senatu odbywa się referendum ogólnokrajowe, mam świadomość, że nie ma możliwości ustanowienia nowego rekordu szybkości ogłoszenia wyników głosowania. Chciałbym, żebyśmy poznali wyniki najpóźniej we wtorek, w godzinach przedpołudniowych – przekazał PAP, którą cytowała gazeta.pl. Deklarację tę podtrzymał także podczas piątkowej konferencji.

I dodał: – Ucieszyłbym się, gdyby to się udało rano, a nawet w godzinach nocnych z poniedziałku na wtorek. Ale, oczywiście, komisje muszą pracować nie tylko sprawnie, ale przede wszystkim rzetelnie.

Wybory odbędą się już w najbliższą niedzielę – 15 października. Tym razem są połączone z referendum. Nie trzeba w nim brać udziału. Wystarczy poinformować komisję wyborczą, aby odnotowała, że nie pobieramy karty, jeśli zależy nam na niższej frekwencji. Od niej zależy ważność tego głosowania.

Opozycja przestrzega, że pytania w referendum są niezwykle stronnicze, ale PiS namawia na głosowania cztery razy "Nie". Tutaj jest tekst o tych pytaniach. Od północy w piątek w Polsce będzie obowiązywać cisza wyborcza.