Woźniak-Starak pochwaliła się mamą. Internauci nie mogli wyjść z podziwu

Kamil Frątczak
16 października 2023, 22:35 • 1 minuta czytania
Agnieszka Woźniak-Starak tak jak wiele osobowości z rodzimego świata show-biznesu relacjonowała swój udział w wyborach. Na Instagramie opublikowała wpis, w którym pochwaliła się wizytą w lokalu wyborczym, gdzie oddała głos. Na miejsce udała się razem z mamą, co pokazała na zdjęciu. Internauci zasypali je komplementami.
Agnieszka Woźniak-Starak opublikowała zdjęcie z mamą. Internauci zachwyceni Fot. instagram.com / @aga_wozniak_starak

Agnieszka Woźniak-Starak jest starą wyjadaczką jeżeli chodzi o branżę medialną, w której jest obecna od lat. Tę przygodę rozpoczęła w 2005 roku we współpracy z Telewizją Polską. Właśnie tam prowadziła "Kawę czy herbatę" oraz "Pytanie na śniadanie". Minęło już 10 lat, od czasu kiedy w 2013 roku przeszła do telewizji TVN. Nie da się ukryć, że dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawanych twarzy stacji.


Pomimo tego, że nie boi się szczerze wypowiadać na tematy polityczne, nigdy nie występowała w formatach o podobnej stylistyce.

Agnieszka Woźniak-Starak opublikowała zdjęcie z mamą. Internauci zachwyceni

Jak się okazało, polityka wcale nie jest jej obca, o czym jakiś czas temu opowiedziała w wywiadzie dla portalu plejada.pl. "Polityka to coś, co mnie zawsze bardzo interesowało. Jak byłam studentką, byłam mocno zaangażowana jako wolontariuszka w różne kampanie, więc na pewno polityka jest dla mnie czymś bliskim (...) Uważam, że należy brać czynny udział w życiu politycznym, tworzyć społeczeństwo obywatelskie, wykorzystywać nasze prawa wyborcze" – podsumowała.

Jak zapewniała, tak też zrobiła. Przed i jeszcze w dniu wyborów dawała przykład innym, nakłaniając do głosowania. Na swoim Instagramie prezenterka opublikowała zdjęcie, na którym pokazała jak wrzuca do urny kartę do głosowania. Wpis opatrzyła komentarzem, wspominając o świętowaniu.

"Wybory to święto demokracji, ja dziś świętowałam razem z mamą. Niezależnie od wyników peace & love dla wszystkich" – napisała dziennikarka, wspominając o rodzicielce, z którą zapozowała na kolejnej fotografii.

W komentarzach nie brakowało głosów nawiązujących do minionych wyborów parlamentarnych. Oprócz tego internauci nie omieszkali pominąć tematu mamy Woźniak-Starak, której nie szczędzono komplementów.

"I o to chodzi! Btw. mamuśka – ekstraklasa"; "Piękne kobiety! Jaka pani podobna do mamy"; "Pani Agnieszko to teraz wiadomo, skąd ta uroda. Mama Pani to piękna kobieta"; "Widać po kim Pani taka ładna"; "Piękna mama, wyglądacie jak siostry" – pisali użytkownicy.

Woźniak-Starak uderza w Konfederację. "To jest absurd"

Tuż przed wyborami Agnieszka Woźniak-Starak ostro wypowiedziała się o polskich politykach. Dziennikarka podczas jednej z branżowych imprez została zapytana o sympatie i antypatie polityczne. Przede wszystkim nie kryła swojego zdania na temat Konfederecji.

– Nie wyobrażam sobie, żeby jakakolwiek kobieta chciała być traktowana jako część dobytku mężczyzny (...) Nie wyobrażam sobie, że kobiety mogłyby głosować na Konfederację, bo to się kompletnie nie klei! Siedzi paru leśnych dziadków w jakiejś piwnicy i opowiadają o tym, że kobiety nie powinny mieć prawa głosu albo że są częścią dobytku mężczyzny. To jest absurd – powiedziała dziennikarka w rozmowie z WP.

– Już pomijam, że to jest też partia, która chciała wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Pamiętajmy, że to są eurosceptycy i że członkostwo w Unii Europejskiej to jest jedna z najlepszych rzeczy, jaka się Polsce przydarzyła. Drogi, autostrady, wiele inwestycji – to nie jest zasługa PiS-u, to jest zasługa Unii Europejskiej i funduszy, które do nas cały czas płyną" – tłumaczyła.

– Nie możemy tego tak po prostu przekreślić i oddać w ręce ludzi, którzy... są świetnym materiałem na memy. Oni są po prostu memogenni. Patrzysz na Janusza Korwin-Mikkego, który zasypia na posiedzeniach Sejmu czy innych spotkaniach, lub na podchmielonego członka Konfederacji na spotkaniach ze swoimi wyborcami. To jest świetny materiał na memy, ale nie ludzi, którzy powinni rządzić krajem. A już na pewno nie Polską – podsumowała Woźniak-Starak.