Mucha kpi z wyników PiS w Kielcach. Jedynką był tam Kaczyński

Joanna Stawczyk
17 października 2023, 10:31 • 1 minuta czytania
Anna Mucha gorąco zachęcała do udziału w głosowaniu parlamentarnym, a także instruowała, co zrobić, aby nie brać udziału w referendum. Teraz równie entuzjastycznie odnosi się do jego wyników. W relacji na Instagramie skupiła się na sytuacji w okręgu wyborczym, gdzie na czele listy PiS-u stał Jarosław Kaczyński.
Anna Mucha drwi z wyników PiS w Kielcach. "Mówiłam, że mogą wywinąć numer" Fot. Instagram.com / @taannamucha

Anna Mucha drwi z wyników PiS w Kielcach. "Mówiłam, że mogą wywinąć numer"

Anna Mucha, dzień po wyborach parlamentarnych stwierdziła na Instagramie, że mieszkańcy Kielc "wywinęli numer" Prawu i Sprawiedliwości.


Aktorka na swoim InstaStory udostępniła zrzut ekranu z postu dziennikarki Anny Witteberg. Przedstawiał on rezultaty wyborów z okręgu numer 33, który obejmował Kielce. Czołową postacią listy PiS w tym okręgu był Jarosław Kaczyński. "Przeniesiono tam Jarosława Kaczyńskiego, żeby podbić wynik partii. Efekt? Dokładnie odwrotny. W okręgu przybyło 84 683 wyborców, ale na PiS zagłosowało o 5 919 mniej" – stwierdziła Wittenberg. Mucha dodała od siebie: "A mówiłam, że mogą wywinąć numer. Pozdrawiam Kielczan co to wiedzą".

W omawianym okręgu PiS zdobyło ponad 47 proc. głosów, a Jarosław Kaczyński uzyskał poparcie 177 228 wyborców, co stanowi 26,89 proc. Natomiast dla kontrastu, w okręgu nr 19, w którym m.in. znajduje się Warszawa, lider Koalicji Obywatelskiej, Donald Tusk, zdobył poparcie ponad 530 tysięcy osób, co przekłada się na około 31 proc. głosujących.

Mucha pokazała również u siebie na InstaStory wyniki głosowania w komisji na Jagodnie. "Szacun na dzielni i w reszcie kraju! Jagodno!" – podkreśliła aktorka. Tam za KO zagłosowało aż 43,64 proc. osób, a PiS wylądował na szarym końcu z poparciem 5,9 proc.

Przypomnijmy, co przed wyborami Mucha mówiła w wywiadzie z Plejadą. – Idę na wybory także po to, by eliminować buractwo, prostactwo i prymitywny sposób postrzegania świata. Chcę mieć poczucie sprawczości w swoim życiu. Nie chcę, żeby ktokolwiek, kto jest prymitywny, głupi i pozbawiony światłego światopoglądu, w moim imieniu dawał głos i decydował o mojej przyszłości – zaznaczyła.

Aktorka nie ukrywa, że to, co głoszą politycy prawicowych opcji, nie napawa ją optymizmem. Szczególnie obawia się ich ingerencji w prawa wyborcze Polek.

– Szanuję fakt, że jesteśmy jednym z krajów europejskich, które jako pierwsze dały prawo głosu i prawo wyborcze kobietom. Spieszmy się głosować. Spieszmy się chodzić do urn, bo jak się okazuje, to może być prawo, które może nam zostać odebrane – powiedziała Mucha.

Wyniki wyborów parlamentarnych 2023

Po przeliczeniu głosów ze stu procent obwodów oficjalne wyniki wyborów do Sejmu jedynie nieznacznie różnią się od tych, które zobaczyliśmy w niedzielny wieczór. A to oznacza, iż PiS nie ma samodzielnej większości, na nic prezesowi Kaczyńskiemu zda się koalicja z Konfederacją i szansę na przejęcie władzy mają ugrupowania dotychczasowej pozycji demokratycznej.

Jak informuje Państwowa Komisja Wyborcza, pierwsze miejsce w wyborach do Sejmu zajęło Prawo i Sprawiedliwość, na które głos oddało 35,38 proc. Polaków. Na drugim miejscu z poparciem rzędu 30,70 proc. znalazła się Koalicja Obywatelska.

Na najniższym stopniu wyborczego podium uplasowała się Trzecia Droga, którą wskazało 14,40 proc. wyborców. Powyżej progu wyborczego znalazły się także notująca poparcie 8,61 proc. Lewica oraz Konfederacja - to ugrupowanie poparło 7,16 proc. uczestników głosowania z 15 października. Frekwencja w wyborach parlamentarnych wyniosła 74,38 proc. głosów.