Specjalny alert administracji prezydenta USA Joe Bidena. Dotyczy całego świata

Natalia Kamińska
19 października 2023, 19:44 • 1 minuta czytania
Departament Stanu zaleca obywatelom USA przebywającym za granicą zachowanie zwiększonej ostrożności. W tej kwestii wydano specjalny alert, w którym wyjaśniono, co Amerykanie powinni zrobić. W ostatnim czasie wzrosło napięcie na Bliskim Wschodzie ze względu na wojnę Izraela i palestyńskiego Hamasu. Przez miasta na świecie przetaczają się protesty antyizraelskie i propalestyńskie. Odnotowano też wzrastającą ilość incydentów antysemickich.
Służby Joe Bidena wydały specjalny alert. Dotyczy całego świata. Fot. Yuri Gripas / Pool via CNP / SplashNews.com/East News

Administracja Bidena wydaje specjalny alert. Dotyczy całego świata

"Ze względu na zwiększone napięcie w różnych miejscach na świecie, możliwość ataków terrorystycznych, demonstracji lub brutalnych działań przeciwko obywatelom i interesom USA, Departament Stanu zaleca obywatelom USA za granicą zachowanie zwiększonej ostrożności" – czytamy w tym specjalnym komunikacie.


Obywatele USA powinni:

Wcześniej w czwartek Departament Stanu wezwał Amerykanów, aby zaplanowali opuszczenie Libanu „tak szybko, jak to możliwe”.

„Ambasada USA uważnie monitoruje sytuację w zakresie bezpieczeństwa w Libanie” – podano. „Departament Stanu wzywa obywateli USA przebywających w Libanie, aby zaplanowali wyjazd tak szybko, jak to możliwe, dopóki nadal dostępne są opcje komercyjne” – wskazano w komunikacie.

Niespokojnie na Bliskim Wschodzie. Wzrasta liczba antysemickich incydentów w Europie

W Libanie ze względu na wojnę pomiędzy Hamasem a Izraelem wybuchły demonstracje i gwałtowne starcia. Walki wybuchły również na granicy między tymi krajami, gdzie od lat ścierają się siły izraelskie i wspierana przez Iran grupa bojowników Hezbollah.

We wtorek Departament Stanu ostrzegł ponadto Amerykanów, aby nie podróżowali do Libanu, powołując się na „nieprzewidywalną sytuację w zakresie bezpieczeństwa związaną z incydentami między Izraelem a Hezbollahem lub innymi uzbrojonymi frakcjami bojowników”.

Tymczasem na świecie przetaczają się protesty antyizraelskie i propalestyńskie. Odnotowano też wzrastającą ilość incydentów antysemickich. I tylko w tym tygodniu, a dokładnie w środę zaatakowano koktajlami Mołotowa berlińską synagogę w dzielnicy Mitte.

Jak donosiły niemieckie media, niemiecki rząd zdecydowanie potępił atak bombowy na berlińską synagogę. Kanclerz Olaf Scholz zapowiedział ochronę Żydów w obliczu nasilenia się incydentów antysemickich w tym kraju.

Podobnie sytuacja wygląda m.in. w Wielkiej Brytanii. – Jestem zniesmaczony faktem, że wzrosła liczba incydentów antysemickich – mówił w tym tygodniu premier Rishi Sunak. Jak podkreślił, jego rząd współpracuje z policją, aby dopilnować, aby „przestępstwa z nienawiści i gloryfikacja terroru” zostały ukarane.