Pozbawienie wolności i wysoka grzywna! Michał Wiśniewski usłyszał wyrok

Joanna Stawczyk
30 października 2023, 16:20 • 1 minuta czytania
30 października Michał Wiśniewski pojawił się przed Sądem Okręgowym w Warszawie-Północ, gdzie otrzymał wyrok skazujący go na karę pozbawienia wolności. Nałożono na niego również wysoką grzywnę. Lider zespołu Ich Troje miał wyłudzić 2,8 mln zł ze Społecznej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie. Co ważne, wyrok nie jest jeszcze prawomocny!
Sąd skazał Michała Wiśniewskiego. Półtora roku więzienia i wysoka grzywna Fot. Szymon Starnawski/Polska Press/East News

Sąd skazał Michała Wiśniewskiego. Półtora roku więzienia i wysoka grzywna

Przypomnijmy, że lider grupy Ich Troje został oskarżony dwa lata temu o celowe podwyższenie deklarowanych dochodów. Miało to na celu zdobycie kredytu na znaczną sumę. Ponadto wokalista miał nigdy nie spłacić tej pożyczki. Do zabezpieczenia kredytu artysta miał użyć dokumentu z fałszywymi danymi. W Polsce za takie przewinienie przewidziane są surowe kary.


"Piosenkarzowi postawiono zarzut niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie w kwocie 2,8 miliona złotych" – informowała wówczas rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Katarzyna Skrzeczkowska. "W celu uzyskania pożyczki podejrzany przedłożył nierzetelne pisemne oświadczenie o swoich dochodach, które znacznie zawyżył, a także podał nierzetelne dane dotyczące dochodów poręczyciela – ówczesnej żony podejrzanego Anny W." – tłumaczyła.

26 października w Sądzie Okręgowym dla Warszawy-Pragi odbyła się pierwsza rozprawa Wiśniewskiego. "Nastrój po rozprawie jest bardzo dobry, bo, powtarzam to po raz kolejny, ja jestem niewinny. Poza tym nie mam zbyt wiele do powiedzenia, bo ta sprawa wydarzyła się blisko 20 lat temu, a ja zostałem publicznie skazany już wtedy, kiedy postawiono mi zarzuty" – mówił wokalista Pudelkowi po pierwszej rozprawie.

W poniedziałek (30 października) Wiśniewski usłyszał wyrok. Z doniesień PAP wynika, że sąd skazał artystę na 1,5 roku pozbawienia wolności, grzywnę w wysokości 80 tysięcy złotych oraz zobowiązał do pokrycia kosztów sądowych.

Wcześniej prokurator domagał się dla niego kary 1,5 roku pozbawienia wolności i grzywny w kwocie 22 500 zł. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

"Bóg mi świadkiem jestem niewinny"

Michał Wiśniewski w wywiadach wielokrotnie podkreślał, że przed laty miał bardzo luźne podejście do pieniędzy. Majątek lidera zespołu Ich Troje swojego czasu wynosił 40 milionów złotych. Jak sam przyznał, większość tych pieniędzy stracił na nieprzemyślane wydatki i nietrafione inwestycje.

"Kupowało się bezsensownie samochody, samoloty, mieszkania, łódki. Całą masę pierdół, które dziecko z domu dziecka na oczy nie widziało" – opowiadał przed laty w wywiadzie dla Newonce.

Wiśniewski mimo hulaszczego trybu życia w końcu zapragnął stabilizacji. Po ślubie z Polą Wiśniewską artysta bardzo się zmienił. Dlatego przy wsparciu sponsorów zdecydował się wybudować pod Warszawą ogromny dom z ogrodem, zapewniając swojej rodzinie bezpieczny, własny kąt. Niestety problemy finansowe z przeszłości ciągną się za artystą do tej pory.

"Jestem bardzo zmęczony. A przede mną jeszcze dwa ważne testy: doprowadzimy ten dom do stanu surowego zamkniętego, ale co dalej? I jeszcze mi została sprawa do wyjaśnienia sprzed 17 lat" – opowiadał w jednym z odcinków swojego reality "Jestem, jaki jestem" na platformie YouTube. Choć artysta nie doprecyzował, jaką sprawę ma na myśli, zarzekał się, że nie ma nic za uszami.

"Albo usłyszę wyrok, a Bóg mi świadkiem jestem niewinny, albo zacznę walczyć, bronić się i też nie wiem, jak na to zareaguję. Czy okaże się jednak, że jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie" – tłumaczył Michał Wiśniewski.