Pięciolatka wypadła z okna w Warszawie. Próbował ją łapać przechodzień
Pięcioletnia dziewczynka wypadła z okna mieszkania w Warszawie
O zdarzeniu informuje m.in. tvnwarszawa.pl. Do incydentu doszło w czwartek o godz. 12:30 w pobliżu skrzyżowania Grójeckiej i Kaliskiej w Warszawie. – Z okna jednego z bloków, z pierwszego piętra, wypadła dziewczynka – przekazała portalowi Anna Wójcik z komendy na Ochocie.
Dziewczynka trafiła do szpitala. Tvnwarszawa.pl powołując się na własne informacje, twierdzi, iż jest w stanie ogólnym dobrym. Dziecko było pod opieką matki. Policja ustala teraz, co się dokładnie wydarzyło.
Portal podał również, że dziewczynkę próbował złapać przechodzień. To w pewien sposób zamortyzowało upadek. Pięciolatka spadła bowiem na barierkę przy trawniku.
Podobne zdarzenia miało miejsce w czerwcu tego roku w Krakowie
Jak wówczas informowaliśmy, czteroletni chłopiec z Ukrainy wypadł z okna jednego z bloków na osiedlu Uroczym w Krakowie. Matka dziecka była w tym momencie w mieszkaniu. Chłopiec spadł na twarde podłoże, został wtedy przetransportowany do szpitala w Prokocimiu.
Według ustaleń policji chłopiec bez żadnego nadzoru miał wspiąć się na krzesło, a następnie na parapet, po czym otworzył okno. Jak ustalili dziennikarze, w chwili zdarzenia matka 4.5-letniego chłopca była w mieszkaniu.
Kolejnego dnia po zdarzeniu Katarzyna Pokorna-Hryniszyn ze szpitala, dokąd trafiło dziecko, informowała TVN24, że chłopiec jest w dobrym stanie. – Wygląda na to, że nic mu się nie stało, ale jest to dopiero pierwsza doba po zdarzeniu, dlatego w najbliższym czasie pozostanie jeszcze u nas na obserwacji – przekazała wówczas.