Aktor "Rancza" wspomina relację z Królikowskim. Padło też pytanie o Antka i nieślubnego syna

Weronika Tomaszewska-Michalak
16 listopada 2023, 08:49 • 1 minuta czytania
Bogdan Kalus w nowym wywiadzie wspomniał zmarłego przed trzema laty Pawła Królikowskiego. Panowie widywali się m.in. na planie kultowego "Rancza". Jak zachowywał się serialowy Kusy? Aktor ujawnił, jaka łączyła ich relacja. Padło też pytanie o jego syna Antka i nieślubnego potomka.
Bogdan Kalus wspomina Pawła Królikowskiego. Fot Mieczyslaw Wlodarski/REPORTER // fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Kiedy w lutym 2020 roku świat obiegła przykra wiadomość o śmierci Pawła Królikowskiego, wiele osób ze świata kultury wyrażało swój żal po stracie dobrego kolegi. Również widzowie żegnali ze smutkiem lubianego aktora.


Królikowski zmarł w wieku 58 lat. Jego talent aktorski mogliśmy podziwiać na szklanym ekranie, w teatrze, a także w dubbingach. Jednak duże grono fanów zapamiętało go najbardziej jako malarza Kusego, który związał się Amerykanką Lucy graną przez Ilonę Ostrowską w serialu "Ranczo".

Kalus o relacji z Królikowskim

W tej samej produkcji grał też Bogdan Kalus. Wcielał się w rolę Hadziuka. W najnowszym wywiadzie z reporterką Jastrząb Post zdradził, jaki miał kontakt z Królikowskim.

– To wyjątkowy człowiek, kolega, z którym można było pogadać na bardzo wiele tematów, niekoniecznie związanych z pracą. Człowiek o bardzo szerokim spektrum wiedzy, bardzo życzliwy i ciepły oraz potrafiący wyrazić swoje zdanie – co mu się podoba, a co nie – co niektórych kłuło w oczy. Skromny, czym najbardziej mnie ujął i dlatego nawiązaliśmy bliski kontakt miedzy sobą, bo nigdy nie dorabialiśmy ideologii do zawodu, który wykonujemy, a niestety jest grupa ludzi, która to robi – zaznaczył.

Aktor został też zapytana o jego syna Antka, który w ostatnim czasie słynie z licznych skandali. – Nie będę się wypowiadał na temat Antka Królikowskiego, bo nie znam jego spraw na tyle, żeby o tym mówić. Znam z niektórych mediów, a wiadomo, że niektóre z nich nie są obiektywne, więc to nie mój cyrk i nie moje małpy – stwierdził.

Dodajmy, że po ponad trzech latach od śmierci Królikowskiego media obiegły doniesienia o jego nieślubnym synu. Te wieści potwierdzili też członkowie jego rodziny. Kalus spotkał kiedyś wspomnianego potomka aktora? – Nie, słyszałem tylko o tej historii, ale nie miałem okazji go poznać. Z dzieci Pawła, najwcześniej poznałem Antka, a resztę na festiwalu w Kudowie, trzy lata temu, podczas pandemii, kiedy był bardzo okrojony festiwal. My spotykaliśmy się na planie filmowym najczęściej, czasami gdzieś tam się spotykaliśmy przy innych historiach, ale nie bywaliśmy u siebie w domu, więc ta nasza przyjaźń aż tak bardzo nie sięgała naszych rodzin – podsumował.