Figurski brutalnie o swoich zmaganiach z chorobą. "Zbrodnia na samym sobie"
Ostatnie lata życia Michała Figurskiego były dla niego ogromnym wyzwaniem. Przypomnijmy, że dziennikarz w 2015 roku w wyniku źle leczonej cukrzycy typu 1 przeżył wylew. Problemy zdrowotne sprawiły, że dziś nie może się on poruszać tak sprawnie jak dawniej.
Rok później przeszedł operację przeszczepu nerki i trzustki. Nie jest tajemnicą, że Figurski przed laty tworzył słynny radiowy duet z Kubą Wojewódzkim. Niedawno zagościł nawet na kanapie w programie samozwańczego "króla TVN-u". Do dziś skutki cukrzycy są dla niego bardzo odczuwalne.
Figurski gościem Jaruzelskiej. Brutalnie opisał zmagania z chorobą
Figurski postanowił opisać kręte ścieżku swojego życia w autobiografii o wymownym tytule "Najsłodszy". Dziennikarz miał zaledwie 19 lat, kiedy usłyszał lekarską diagnozę, którą była cukrzyca. Niedawno w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przyznał, że cała sytuacja była dla niego abstrakcją. Jak sam przyznał, diagnoza spotkała "człowieka, który w życiu o cukrzycy nie słyszał, nie spodziewał się absolutnie żadnej choroby i nie jest nawet w stanie sobie wyobrazić konsekwencji".
Teraz w związku z premierą swojej autobiografii prowadzący "Temptation Island Polska" na antenie Polsatu zagościł w programie Moniki Jaruzelskiej. W trakcie rozmowy odsłonił kulisy powstania książki. Gospodyni podsumowała, że 50-latek pokazał się w niej z dość okrutnej i bezwzględnej perspektywy. Figurski w odpowiedzi, zdradził, co zawierała pierwotna wersja autobiografii.
– Ta książka jest o mnie. W pierwotnej wersji pojawiło się wiele osób i zdarzeń, które potrzebne mi były, żeby opisać pewien kontekst i wydarzenia, które składają się na tę jedną, chyba dramatyczną historię, żeby nie powiedzieć kryminalną, bo jest zbrodnia na samym sobie. Później uznałem, że to nie ma zupełnie sensu – wyznał.
Figurski w trakcie rozmowy podkreślił, że do choroby miał bardzo lekceważący stosunek. Po premierze swojej publikacji spotkał się z wieloma gorzkimi komentarzami na swój temat. – Wielokrotnie słyszę: "czytając, nienawidzę cię"; "ta książka spowodowała, że spojrzałem na ciebie w zupełnie innym świetle"; "jesteś okropnym bohaterem". Często słyszę taką opinię – przyznał dziennikarz.
Wydaje się, że przykra historia wiele nauczyła Figurskiego. Na koniec odważył się na gorzkie wyznanie. Dziennikarz postanowił zwrócić uwagę na to, że cukrzyca to choroba, której nie widać. Jak przyznał, można oszukiwać siebie i wszystkich dookoła, jednak nie da się oszukać własnego organizmu i zdrowia.
"Wydaje mi się, że jeśli rozmawiamy o chorobie i o cukrzycy, bo jest motywem przewodnim tej książki, to jest to choroba, której towarzyszy bardzo wiele zakłamania" – podsumował Michał Figurski w rozmowie z Moniką Jaruzelską.