Księżna Kate w szpitalu! Pałac Kensington ujawnił, dlaczego tam trafiła

redakcja naTemat
17 stycznia 2024, 16:56 • 1 minuta czytania
Pałac Kensington przekazał, że księżna Kate trafiła do szpitala. W oświadczeniu poinformowano, iż żona księcia Williama do pełnienia swoich obowiązków powróci dopiero przed Wielkanocą. Zdradzono również, co jej dolega.
Kate Middleton w szpitalu. Fot. SplashNews.com/ East News

Kate Middleton trafiła do szpitala

Informację o tym, że księżna Kate przebywa w szpitalu Pałac Kensington, przekazał 17 stycznia za pośrednictwem oświadczenia opublikowanego w mediach społecznościowych.


"Jej Królewska Wysokość Księżna Walii została wczoraj przyjęta do londyńskiej kliniki z powodu planowanej operacji jamy brzusznej. Operacja zakończyła się sukcesem i oczekuje się, że Kate pozostanie w szpitalu przez dziesięć do czternastu dni, zanim wróci do domu, aby kontynuować rekonwalescencję. Z aktualnych zaleceń lekarskich wynika, że ​​powrót do obowiązków publicznych prawdopodobnie nastąpi dopiero po Świętach Wielkanocnych" – czytamy w oświadczeniu.

Zwrócono się w nim również do Brytyjczyków, którzy martwią się o zdrowie Kate Middleton. Zaapelowano, by uszanowano jej prawo do prywatności.

"Księżna Walii rozumie zainteresowanie, jakie wzbudzi to oświadczenie. Ma nadzieję, że społeczeństwo zrozumie jej chęć zachowania jak największej normalności dla swoich dzieci oraz pragnie, aby jej osobiste dane medyczne pozostały prywatne" – napisano.

"Pałac Kensington będzie przekazywał aktualne informacje na temat stanu Jej Królewskiej Mości jedynie wówczas, gdy pojawią się nowe istotne informacje do przekazania" – przekazano na koniec.

Meghan Markle wbiła szpilę księżnej Kate?

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku media rozpisywały się na temat tego, że podobno Meghan Markle wbiła szpilę księżnej Kate. Zdaniem byłej gwiazdy serialu "W garniturach" to ona, jako kobieta z karierą, powinna być bardziej dostrzegana.

"Uważała, że była kobietą, która doszła do czegoś, podczas gdy Kate tak naprawdę nie miała własnej kariery. Wydawało jej się, że ma większe prawo do wypowiadania się niż jej szwagierka, która weszła do rodziny jako nieznana osoba, podczas gdy Meghan uważała się za filantropkę, która może czegoś nauczyć rodzinę królewską o działalności charytatywnej" – przekazało źródło magazynowi "The Telegraph".

Meghan cały czas miała prezentować rozgoryczenie z powodu tego, że jest traktowana gorzej niż Kate. Jej żal do żony Williama miał również wzrosnąć po tym, gdy podobno dopuściła się ona "rasistowskich zachowań" względem syna Markle.

Uderzenia w Middleton z pewnością nie wpłynie pozytywnie na wizerunek żony księcia Harry'ego wśród Brytyjczyków, gdyż nie jest tajemnicą, że uwielbiają Kate.