Zdjęcia sportowe zrobione smartfonem. Zasady są ważne, ale naprawdę wiele zależy od sprzętu
Strzał na bramkę, finisz biegu, piruet na lodowisku czy skok do wody, a przy tym wszystkim reakcje kibiców – dynamicznych scen do fotografowania w sporcie nie brakuje. Jak zamrozić te ułamki sekund i uzyskać ostre zdjęcia? To pytanie zadaje sobie wielu amatorów sportowych wrażeń, którzy w swoich social mediach chcieliby podzielić się ze światem najlepszymi momentami z meczów piłkarskich, maratonów, zawodów kolarskich czy innych widowisk.
Wcielając się w rolę fotografa sportowego ze smartfonem, trzeba pamiętać o podstawach. Chociażby o często zapominanym... czyszczeniu obiektywu telefonu. Niby banał, a jednak robi różnicę. Ważną zasadą, jakiej należy się trzymać, jest robienie zdjęć blisko źródła światła. W przypadku tłumnych imprez sportowych i to odbywających się przy różnych warunkach pogodowych, nie zawsze będzie to niestety możliwe.
Niektóre wydarzenia można jednak uznać za wysoce prawdopodobne (np. gole w trakcie meczu) i dlatego warto zawczasu poszukać światła i ustawić się w miejscu, w którym do matrycy wpadnie go jak najwięcej. Zdecydowanie warunkiem obligatoryjnym podczas fotografowania poruszających się energicznie sportowców i zagrzewających ich do boju kibiców jest ustabilizowanie telefonu. W uzyskaniu stabilizacji mogą pomóc gadżety np. statyw.
Nie ma jednak co ukrywać - wiele emocjonujących rzeczy w sporcie dzieje się nagle i spontanicznie (np. niespodziewana akcja podbramkowa, zaskakująca reakcja na zwycięstwo, nieszczęsny faul itp.), a do ich uchwycenia nie będzie innej możliwości jak tylko cyknięcie fotki z ręki smartfonem bez poczynienia wstępnych przygotowań. Wniosek z tego taki, że chcąc robić wyraziste zdjęcia sportowe, trzeba przede wszystkim polegać na odpowiednim sprzęcie, którego technologiczne rozwiązania wspierają z całych sił fotografię mobilną.
Na fotograficzny potencjał smartfona wpływ ma szereg rzeczy: jasność obiektywów, czułość matrycy, liczba megapikseli, układ stabilizacji obrazu, wydajność procesora czy inteligentne oprogramowanie pomagające ulepszyć fotki na etapie postprodukcji. W trybie "auto", który jest dziś normą, telefon bierze na siebie dobór jak najlepszych parametrów ekspozycji. O sukcesie przesądza więc stopień zaawansowania aparatu smartfona.
Na co zwrócić uwagę? Im wyższa rozdzielczość głównej matrycy, tym większa na zdjęciu szczegółowość, którą na pewno warto wydobyć przy dynamicznych momentach sportowych. Większy rozmiar matrycy wesprze przy gorszych warunkach oświetleniowych. Wyraźność zdjęć będzie też rosła wraz ze spadkiem wartości przysłony w aparacie (f). Z kolei przy automatycznej stabilizacji obrazu opłaca się celować w modele z wariantem optycznym. Wśród funkcji aparatu na wagę złota będą na pewno autofocus i tryb seryjnego fotografowania.
Przy wyborze smartfona, który sprosta wymaganiom fotografii sportowej, kandydaturą jak najbardziej godną rozważenia jest Redmi Note 13 Pro+ 5G, którego oficjalna premiera w Polsce odbyła się 25 stycznia 2024 roku. Ten nowy nabytek w założonej przez Xiaomi familii smartfonów może pochwalić się potężnym aparatem głównym z matrycą o rozmiarze 1/1.4 cala i rozdzielczości 200 MP oraz przysłoną f/1.65 w obiektywie.
Kolejne "fotowspomagacze" to optyczna stabilizacja obrazu OIS (bezcenna funkcja w robieniu zdjęć w intensywnym ruchu) i bezstratny zoom 2x/4x (możliwość przybliżenia kadru bez utraty jakości, przydatna dla tych, którym nie udało się zająć miejsca bliżej). Dzięki parametrom aparatu głównego i wzbogaceniu go o ulepszone przetwarzanie obrazu posiadacze i posiadaczki najbardziej zaawansowanego modelu z serii Redmi Note 13 będą mogli i mogły zapełnić swoje galerie w mediach społecznościowych kultowymi ujęciami ze sportowych zmagań.
Zapisane w pamięci telefonu oszałamiające i pełne detali fotografie można jeszcze obrobić w edytorze zdjęć wbudowanym w oprogramowanie. Proste w obsłudze narzędzie z AI pozwala m.in. wymazywać obiekty (funkcja szczególnie przydatna, gdy "coś niepotrzebnego" wleci w dynamiczny kadr), dodawać efekt rozmazania tła (bokeh) czy poprawiać ciała sfotografowanych osób. Efekty są naprawdę imponujące i bywają zaskakujące.
Przed pokazaniem światu swoich fotograficznych dzieł sztuki tym, którzy wybrali topowy model z serii Redmi Note 13, najpierw przyjdzie podziwiać te krystalicznie czyste i stabilne zdjęcia na zakrzywionym wyświetlaczu 1,5K (2712 x 1220) o przekątnej 6,67 cala i częstotliwości odświeżania do 120 Hz. Ekran został wyposażony w bardzo cienkie ramki boczne, przez co telefon jest lekki i dobrze leży w dłoni, ułatwiając kadrowanie.
Bezpieczeństwo robienia zdjęć pośród dopingującego tłumu zapewni najwyższy w historii serii poziom odporności na wodę oraz pokrywające ekran szkło o wzmocnionej wytrzymałości na upadki. W warunkach deszczowych z pomocą przyjdzie technologia Wet Touch, dzięki której ekran Redmi Note 13 Pro+ 5G rozpoznaje dotyk i zapewnia kontrolę, zapobiegając przypadkowemu aktywowaniu przez wodę. Czas spędzony na fotografowaniu sportowych eventów uprzyjemni potężny 8-rdzeniowy procesor i bateria o pojemności 5000 mAh z technologią ładowania, która zasili akumulator do 100 proc. w zaledwie 19 minut!
Warto dodać, że w naszym kraju Redmi Note 13 Pro+ 5G debiutuje nie solo, a w towarzystwie jeszcze czterech innych modeli różniących się systemem aparatów. Są to Redmi Note 13 Pro 5G (aparat główny 200 MP z OIS), Redmi Note 13 Pro (aparat główny 200 MP z OIS), Redmi Note 13 5G (aparat główny 108 MP z 3-krotnym bezstratnym zoomem) i Redmi Note 13 (aparat główny 108 MP z 3-krotnym bezstratnym zoomem).
Smartfon Redmi Note 13 Pro+ 5G dostępny jest w trzech eleganckich wariantach kolorystycznych: Aurora Purple (jasnofioletowy), Moonlight White (biały) i Midnight Black (czarny). W sklepach można go znaleźć w cenie zaczynającej się od 2399 zł. Cała rodzina smartfonów Redmi Note 13 czeka na miłośników i miłośniczki fotografii sportowej i nie tylko, pod tym adresem na oficjalnej stronie Xiaomi.