Wierzą, że Nostradamus przewidział chorobę Karola III. Tak brzmiała przepowiednia

redakcja naTemat
06 lutego 2024, 16:44 • 1 minuta czytania
Zagraniczne media obiegła ostatnio informacja o tym, że król Karol III ma nowotwór. Wielu internautów – w tym wiernych miłośników royalsów – uważa, że chorobę monarchy przewidział zarówno stary jak i nowy Nostradamus.
Stary i nowy Nostradamus przewidzieli chorobę króla Karola III? Wielu internautów wierzy w ich przepowiednie. Fot. Aaron Chown / Associated Press / East News

Nowy Nostradamus przewidział chorobę Karola III?

W poniedziałek (6 lutego) Pałac Buckingham wydał oficjalne oświadczenie, w którym stwierdzono, że u króla Karola III zdiagnozowano raka. "Trwa jego leczenie" – mogliśmy przeczytać.


O problemach zdrowotnych syna Elżbiety II mówiło się już w styczniu bieżącego roku. W połowie miesiąca Pałac ogłosił, że król udał się do szpitala, by poddać się zabiegowi "korygującemu powiększenie prostaty".

Wiadomość o nowotworze sprawiła, że wielu Brytyjczyków zaczęło zakładać, że Karol III zmaga się z rakiem prostaty. Królewski informator CNN zaprzeczył tym twierdzeniom. Nie wyjawił jednak, o jaki rodzaj raka chodzi.

We wtorek (6 lutego) brytyjski premier Rishi Sunak powiedział w wywiadzie z radiem BBC, że "na szczęście nowotwór został wykryty wcześnie u króla".

Napięta sytuacja w rodzinie królewskiej sprawiła, że część internautów zaczęła szukać odpowiedzi na pytanie, co dolega królowi, w przepowiedniach. Wielu twierdzi, że Athos Salomé, 37-letni Brazylijczyk nazywany "nowym Nostradamusem", przewidział chorobę Karola III.

Na początku roku w wywiadzie z "Daily Star" powiedział, że "król musi zachować szczególną ostrożność", podkreślając, iż powinien dbać zwłaszcza o układ moczowy i narządy płciowe.

Salomé wyraził także swoje obawy dotyczące zdrowia Karola w czasie jego zeszłorocznej koronacji. "Karol III musi podwójnie dbać o swoje zdrowie. Mogą pojawić się problemy z układem moczowym i płciowym, odbytem (prostatą) i genitaliami" – miał powiedzieć.

Jakby tego było mało, niektórzy wyciągnęli na wierzch przepowiednie prawdziwego Nostradamusa. Sądzą, że francuski prorok przewidział w XVI wieku nowotwór u brytyjskiego władcy, a także jego możliwą abdykację.

"Król wysp wypędzony siłą, zastąpiony przez tego, który nie będzie miał znaku króla" – tak miał brzmieć fragment jego zapisków, odnoszący się do 2024 roku (według portalu "Metro").

Nadmieńmy, że internauci wierzą, iż Nostradamus z Saint-Rémy-de-Provence poprawnie przepowiedział śmierć Elżbiety II w 2022 roku.

Jak czytamy w "Independent", kluczową rolę we wspieraniu Karola III w walce z chorobą ma odegrać Camilla. "Myślę, że dopiero teraz ludzie docenili prawdziwą wartość królowej Camilli i tak też będzie w nadchodzących tygodniach" – ocenił Joe Little z magazynu "Majesty".

O co pokłócili się książę William i Harry?

Z najnowszych informacji, które opublikowało w sobotę (3 lutego) londyńskie wydanie dziennika "The Times", wynika, że zarzewiem kłótni synów Karola III miała wcale nie być Meghan Markle. Liczne "pałacowe źródła" donoszą, że William i Harry spierali się o to, jak rozwiązać kwestię ochrony dzikiej przyrody w Afryce.

– Obaj interesują się ratowaniem zagrożonych gatunków, ale nie zawsze stoją po tej samej stronie, gdy chodzi o prowadzenie różnych projektów w Afryce – stwierdził jeden z informatorów gazety.

Jakie zatem reprezentowali stanowiska? – William sądzi, że ​​należy skoncentrować się na programach kierowanych przez lokalną społeczność, które mogą doprowadzić do tego, że afrykańska ludność z czasem poczuje się uprawniona do ochrony własnej ziemi. (red. - Harry) Uznał, że potrzeba bardziej praktycznego podejścia – dodało źródło "The Times".

Czytaj także: https://natemat.pl/539681,byly-kamerdyner-ksieznej-diany-o-abdykacji-karola-wspomnial-o-williamie