Gigantyczne pieniądze dla zarządu CPK. Nowe władze ujawniają szczegóły z czasów PiS
Z informacji udostępnionych przez CPK wynika, że zarząd spółki kosztował od momentu jej powstania aż 11 milionów złotych. Część z tych wydatków pochłonęły pensje, część nagrody.
Wewnętrzny audyt wykazał, że tylko w 2023 roku 3 członków zarządu otrzymało łącznie 746 tysięcy złotych z tytułu nagród. Rok wcześniej zarząd 4-osobowy otrzymał w sumie niewiele mniej – 730 tysięcy złotych.
Komentując tę sprawę na platformie X i odnosząc się do panujących w poprzednich latach porządków, spółka Centralny Punkt Komunikacyjny nie szczypie się w język. Pada bardzo jednoznaczne sformułowanie sugerujące marnotrawstwo pieniędzy polskiego podatnika.
Już po analizie pierwszych dokumentów widać rozrzutność środków publicznych
Co więcej, CPK poinformował też, że jeszcze większe kwoty popłynęły na wydatki związane z komunikacją oraz działaniami PR. Łącznie na ten cel wydano aż 27 milionów złotych.
Co istotne, a audytu wynika, iż ponad połowa z tej kwoty była wydatkowana w 2023 roku, a więc w gorącym okresie przedwyborczym.
Wydawali na promocję w szczycie kampanii wyborczej
Jak można przeczytać w informacji przekazanej przez CPK, aż 1,8 miliona złotych zostało przeznaczone na ogólnopolską kampanię outdoorową, z czego większość we wrześniu i październiku 2023 roku, czyli w szczycie trwającej w Polsce kampanii parlamentarnej.
Uderzające dla wielu mogą też być wydatki poczynione na reklamy w mediach. Jak podaje CPK, 1,8 mln zł zostało przeznaczone na płatne ogłoszenia w TVP i Polsacie, natomiast 1,5 miliona na kupno powierzchni reklamowych w prasie ogólnopolskiej.
Spółka CPK należy w 100 procentach do Skarbu Państwa. Została powołana w celu przygotowania oraz zrealizowania wieloletniego programu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zakreślony z wielkim rozmachem projekt zakłada budowę nowego, wielkiego lotniska międzykontynentalnego w gminie Baranów, niespełna 40 kilometrów na zachód od Warszawy.
Uzupełnieniem inwestycji lotniczych ma być budowa węzła kolejowego umożliwiającego szybkie połączenia pomiędzy stolicą a innymi największymi miastami kraju. Wszystko to jednak, póki co, pozostaje w planach.
Co dalej z CPK?
Budowa lotniska w gminie Baranów była jednym ze sztandarowych projektów rządu PiS. Zapowiadano, że powstanie ono do 2028 roku. Po zmianie ekipy rządzącej, politycy związani z obecną koalicją zaczęli uważnie lustrować projekt pod kątem jego zasadności, finansowych podstaw oraz możliwości budowy we wskazanym terminie.
Jak pisaliśmy w naTemat, na początku lutego Maciej Lasek, pełnomocnik rządu do spraw CPK, nakreślił w nagraniu opublikowanym w serwisie X następującą perspektywę: "Zaczynamy rzetelną pracę nad projektem CPK. Dzisiaj nie ma dyskusji, czy CPK powstanie. Dzisiaj jest dyskusja o tym kiedy, i w jakiej konfiguracji"