Administracja Bidena ujawniła krytyczny raport o Polsce. Jest w nim o sądach i Braunie z gaśnicą
W poniedziałek 22 kwietnia amerykański Departament Stanu ujawnił raport dotyczący przestrzegania praw człowieka w różnych częściach świata. O najważniejszych jego punktach mówił w czasie konferencji prasowej sekretarz Antony Blinken.
Kilka niechlubnych akapitów opracowania poświęcono Polsce. Amerykańcy urzędnicy zwrócili uwagę między innymi na to, że prawa człowieka, w tym w szczególności prawa kobiet, były tematem zeszłorocznej kampanii przed wyborami parlamentarnymi.
Departament Stanu USA o łamaniu praw człowieka w Polsce
Autorzy raportu uważają, że w Polsce wciąż występują poważne problemy z niezależnością sądownictwa, aczkolwiek należy zastrzec, że raport dotyczy 2023 roku, a więc w dużej mierze odnosi się do wcześniejszej sytuacji politycznej nad Wisłą.
Jak podaje tvn24.pl, zwrócono też uwagę na "znaczące bariery w dostępie do usług związanych ze zdrowiem seksualnym i reprodukcyjnym". Można domniemywać, że chodzi o problemy dotyczące wciąż obowiązującego surowego prawa aborcyjnego, a także o utrudniony dostęp do antykoncepcji awaryjnej. Obie te kwestie są obecnie przedmiotem sporu politycznego w Polsce.
Kolejny punkt dotyczył przestępstw motywowanych antysemityzmem, aczkolwiek zaznaczono, że są one sporadyczne. Jako najbardziej jaskrawy przykład wymieniono incydent, do którego doszło na początku grudnia 2023 roku w polskim parlamencie. Wówczas to na sejmowym korytarzu poseł Grzegorz Braun zgasił chanukowe świece, używając do tego gaśnicy.
Polsatnews.pl. podaje, że raport amerykańskiej administracji uwzględnił też aferę związaną z używaniem oprogramowania szpiegowskiego Pegasus do inwigilacji. Wspomniano również o pojedynczych przypadkach napaści na ukraińskich imigrantów oraz incydentach na tle rasistowskim.
Co pocieszające, Amerykanie uważają, że sprawy w Polsce idą w dobrym kierunku. "Rząd podjął wiarygodne kroki w celu zidentyfikowania i ukarania urzędników, którzy mogli dopuścić się łamania praw człowieka" – cytuje fragment opracowania "Onet".
Departament Stanu USA o prawach człowieka na świecie
Zdecydowanie więcej uwagi Departament Stanu USA poświęcił sytuacji w innych krajach. Z doniesień brytyjskiego dziennika "Guardian" wynika, że Amerykanie dostrzegli między innymi liczne przypadki szkód wśród ludności cywilnej podczas ofensywy armii izraelskiej w Strefie Gazie. Napisano również o narastającej przemocy w okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu.
Raport skupił się też na Chinach, oskarżonych o zbrodnie przeciw ludzkości wymierzone w mniejszości etniczne. Jak łatwo się domyślić, napisano także o Rosji, która kontynuuje barbarzyński atak na Ukrainę, nie oszczędzając przy tym ludności cywilnej.
Inne wyszczególnione kraje, to między innymi Iran, Afganistan, Nikaragua, Kuba czy Sudan.
Czytaj także: https://natemat.pl/551645,sejm-przyjal-nowelizacje-ustawy-o-krs-244-poslow-bylo-za