Irlandia szokuje na Eurowizji. Oskarżono ją o satanizm, a teraz ma szanse na wygraną

Zuzanna Tomaszewicz
07 maja 2024, 16:51 • 1 minuta czytania
We wtorek (7 maja) odbył się pierwszy półfinał 68. Konkursu Piosenki Eurowizji w Malmö. Z godziny na godzinę rywalizacja się zaostrza. Po próbach generalnych na piąte miejsce rankingu potencjalnych zwycięzców wskoczyła reprezentanta Irlandii, która zszokowała prawicę i spotkała się z oskarżeniami o satanizm. Bambie Thug usłyszymy w finale!
Kim jest Bambie Thug? Reprezentantka Irlandii została oskarżona o satanizm. Fot. Jessica Gow / Associated Press / East News

Irlandia szokuje podczas Eurowizji 2024

Reprezentantką Irlandii w 2024 roku została niebinarna artystka Bambie Thug i utwór zatytułowany "Doomsday Blue", który wywołał nie lada skandal w kraju. Warto nadmienić, że Irlandia nadal uchodzi za religijną (przeważa w niej katolicyzm).

W swojej piosence Bambie Thug śpiewa o rozstaniu w rytmach alternatywnego rocka i avant-popu. Dla wielu słuchaczy kawałek może wydawać się mroczny, podobnie jak występ reprezentantki, która na zakończenie numeru krzyczy "Avada Kedavra" (zaklęcie uśmiercające z książek "Harry Potter").

Podczas prób do Eurowizji mogliśmy zobaczyć, że Bambie Thug wykona "Doomsday Blue", leżąc na pentagramie i będąc otoczona kręgiem ze świec (jak na prawdziwą wiedźmę przystało). To oczywiście spowodowało wysyp komentarzy nawołujących do bojkotu jej występu. Padły również oskarżenia o bycie satanistką.

Bambie Thug zaprzeczyła zarzutom dotyczącym satanizmu, aczkolwiek dodała, że szanuje osoby, które go praktykują. – To całkiem zabawne, że mnie tak nazywają. Nie praktykuję niczego poza czarami, a jedynym bogiem, do którego się modlę, jest wszechświat – stwierdziła w rozmowie amerykańskim czasopismem "Rolling Stone".

– Ludzie boją się tego, czego nie znają, a wiele osób takich jak ja wzbudza w nich strach. Myślę, że w głębi duszy zazdroszczą mi wolności – skwitowała.

Po próbach generalnych, które odbyły się tuż przed eurowizyjnym półfinałem, Bambie Thug zachwyciła bukmacherów. W rankingu Eurovision World wyłaniającym potencjalnego zwycięzcę Irlandia wskoczyła z 7. miejsca na 5. miejsce (6 proc. szans na wygraną).

Irlandia przeszła do finału 68. Konkursu Piosenki Eurowizji razem z następującymi państwami: Serbią (Teya Dora, "Ramonda"), Portugalią (Iolanda, "Grito"), Słowenią (Raiven, "Veronika"), Ukrainą (Alyona Alyona i Jerry Heil, "Teresa & Maria"), Litwą (Silvester Belt, "Luktelk"), Finlandią (Windows95man, "No Rules!"), Cyprem (Silia Kapsis, "Liar"), Chorwacją (Baby Lasagna, "Rim Tim Tagi Dim") i Luksemburgiem (Tali, "Fighter").

Czytaj także: https://natemat.pl/553385,bojkot-eurowizji-2024-o-co-chodzi-ze-skandalem-dot-izraela-i-eden-golan