Nowe informacje o stanie premiera Słowacji. Fico "jest w stanie krytycznym"

Natalia Kamińska
15 maja 2024, 18:58 • 1 minuta czytania
W środę po południu słowacki premier Robert Fico został postrzelony. Po przewiezieniu do szpitala w Bańskiej Bystrzycy był przytomny. – Operacja nadal trwa – poinformował wieczorem minister obrony Robert Kaliňák, dodając, że stan zdrowia premiera Fico jest niezwykle poważny.
Zamach na premiera Słowacji. Lekarze ze szpitala zabrali głos. Fot. -/AFP/East News

Zamach na premiera Słowacji. Nowe informacje ze szpitala

Jak podał w środę po południu słowacki "Dennik N.", po przewiezieniu do szpitala w Bańskiej Bystrzycy o czwartej po południu premier Robert Fico był przytomny i komunikował się.


"Podczas strzelaniny został zraniony w brzuch i lewą rękę. Uraz brzucha niepokoi lekarzy" – czytamy w artykule. Nadal trwa jego operacja.

Po godz. 20 głos zabrali przedstawiciele rządu. – Operacja nadal trwa – poinformował minister obrony Słowacji Robert Kaliňák, dodając, że stan zdrowia premiera Fico jest niezwykle poważny. – Wierzymy, że będzie wystarczająco silny, aby poradzić sobie z tym – mówił.

Minister spraw wewnętrznych Šutaj Eštok potwierdził natomiast, że padło pięć strzałów i poinformował jednocześnie, że Fico "jest w stanie krytycznym". Taką samą informację przekazała minister zdrowia Słowacji Zuzanna Dolinkova.

Wejście do szpitala, gdzie przebywa Fico zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy policji.

Wcześniej głos w tej sprawie zabrano na oficjalnym profilu polityka. "Robert Fico został dziś zaatakowany. Został wielokrotnie postrzelony i obecnie jest w stanie zagrażającym życiu. W tej chwili jest transportowany helikopterem do Bańskiej Bystrzycy, bo dotarcie do Bratysławy z powodu konieczności ostrego zabiegu zajęłoby zbyt długo. Najbliższe godziny zadecydują" – przekazano na jego Facebooku.

Prezydentka Słowacji: Atak na premiera to także atak na demokrację

Głos zabrała też ustępująca prezydentka Słowacji. – Nienawistna retoryka, której jesteśmy świadkami, prowadzi do nienawistnych czynów. Proszę, powstrzymajmy to – oświadczyła Zuzana Čaputová. I dodała: – Fizyczny atak na premiera jest przede wszystkim atakiem na osobę, ale także na demokrację.

Słowackie media podały, że napastnikiem, który zaatakował premiera Roberta Fico był były pracownik prywatnej firmy ochroniarskiej i autor tomiku poezji Juraj C. Takie informacje przekazał kanał telewizyjny Markiza.

Syn emeryta oświadczył, że jego ojciec posiada pozwolenie na broń i zaprzeczył informacjom, jakoby jego ojciec był pacjentem szpitala psychiatrycznego. – Nie mam pojęcia, co ojciec miał na myśli, co zaplanował i dlaczego do tego doszło – powiedział serwisowi Aktuality.sk. – Być może nastąpiło jakieś zwarcie, nie wiem. Sam jestem zszokowany – stwierdził.

Fico powrócił do władzy jesienią 2023 roku na fali kryzysu w tym kraju i zmęczenia wojną w Ukrainie. Obok premiera Węgier Viktora Orbán jest postrzegany jako najbardziej prorosyjski przywódca w UE.

"Dennik N." przypomniał w związku z atakiem, że w przypadku dłuższej hospitalizacji Roberta Fico, któryś z wicepremierów powinien go zastąpić. Obecnie w jego rządzie jest czterech wicepremierów.

Czytaj także: https://natemat.pl/556124,slowacja-nowe-informacje-po-postrzeleniu-premiera-roberta-fico