Blanka Lipińska zawiodła się w restauracji Magdy Gessler. Niewiarygodne, co tam dostała

Weronika Tomaszewska-Michalak
20 maja 2024, 13:35 • 1 minuta czytania
Blanka Lipińska w miniony weekend odwiedziła jedną z restauracji Magdy Gessler. Gwiazda nie kryła rozczarowana po tym, co tam zobaczyła. "Potrzeba tu 'rewolucji', bo ceny z kosmosu, a jedzenie niestety niejadalne" – stwierdziła w relacji na Instagramie.
Blanka Lipińska zawiedziona wizytą w restauracji Magdy Gessler. Fot. Wojciech Olkusnik/East News // Fot. VIPHOTO/EAST NEWS

O tym, że Magda Gessler jest dziś jedną z najsłynniejszych restauratorek w Polsce, chyba nie trzeba nikomu przypominać. Prowadząca "Kuchenne rewolucje" uratowała już niejeden biznes od upadku. Sama firmuje też swoją twarzą kilka lokali.


Blanka Lipińska, która na co dzień jest w stałym kontakcie ze swoimi fanami na Instagramie, podzieliła się ostatnio swoją opinią po wizycie w restauracji Gessler. Autorka trylogii "365 dni" nie była zachwycona.

Lipińska była u Gessler. Tak oceniła danie, które jej podano

Stwierdziła nawet, że zupa, którą dostała, była... niejadalna. Ceny również wydawały jej się nieproporcjonalne.

"Zabrałam rodziców na niedzielny obiad do "Słodki Słony" na Wilanowie i powiem tak – potrzeba tu 'rewolucji', bo ceny z kosmosu, a jedzenie niestety niejadalne. Ta botwina ze zważoną śmietaną (pisownia oryginalna; śmietana może być zwarzona - przyp. red.), którą widzicie na zdjęciu, była tak słona, że nie dało się jej zjeść. O pozostałych daniach i ich smaku wspominać nie będę, bo to kwestia gustu. Smuteczek, lubiłam tę knajpę" – napisała Lipińska.

Jeden z internautów dopytał celebrytkę, czy w takiej sytuacji nie zareklamowała tego dania. Okazuje się, że Lipińska zwróciła uwagę obsłudze. Zdradziła, jak zareagowała na to kelnerka.

"Oczywiście, że tak. Bardziej chodzi o to, że coś takiego wyszło z kuchni i zostało zaserwowane. Zapytałam obsługi, czy kucharz próbował tego dania przed wydaniem. Pani przeprosiła, zdjęła z rachunku i tyle. No co miała zrobić? Przecież to nie ona gotowała" – dodała.

Dodajmy, że przed rokiem w innym lokalu Gessler, dokładnie "U Fukiera", był znany youtuber Książulo, który od pewnego czasu "specjalizuje się" w ocenianiu restauracji gwiazd. Odczucia twórcy internetowego również były mieszane. Niektóre dania określił jako "niesamowicie smaczne", a inne skrytykował.