Nie żyje ojciec Borysa Szyca. Aktor opublikował poruszający post z pożegnaniem
19 lipca 2024 roku zmarł Jerzy Franciszek Michalak. Tę informację przekazano na początku na profilu facebookowym "Chorzów Miasto Kultury". Dodajmy, że twórca przez lata był związany z chorzowskim Centrum Kultury. "Dotarła do nas smutna wiadomość…(...) Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia" – napisano.
W poniedziałek (22 lipca) milczenie przerwał syn zmarłego artysty Borys Szyc. Aktor opublikował archiwalne wspólne zdjęcie z ojcem. "Żegnaj, tato. Do zobaczenia kiedyś… Odpoczywaj w spokoju" – dodał w opisie. Pod postem pojawiło się mnóstwo kondolencji i słów otuchy dla Szyca. "Trzymaj się bracie" – pisali koledzy i koleżanki z branży.
Kim był Jerzy Franciszek Michalak?
Jerzy Franciszek Michalak 3 grudnia tego roku skończyłby 81 lat. Pochodził z Chorzowa. Na czas studiów przeniósł się do Krakowa, gdzie skończył Akademię Sztuk Pięknych. Pracę scenografa zaczynał w Teatrze Dramatycznym w Tarnowie w 1969 roku.
Pod koniec lat 70. był dyrektorem Teatru Lalek "Pinokio" w Łodzi, a niespełna dziesięć lat później objął tę samą funkcję w Teatrze Dramatycznym w Elblągu.
Na stronie Chorzów Miasto Kultury czytamy, że Jerzy Michalak "sam o sobie mówił, że niewiele brakowało, a urodziłby się na deskach scenicznych Teatru Reduta Śląska, którego współzałożycielami byli jego rodzice".
Czytaj także: "Warszawianka" to murowany polski hit SkyShowtime. Borys Szyc jest aktorską petardą
"Po latach wsparł reaktywację legendarnej chorzowskiej grupy, projektując scenografię i kostiumy do spektaklu "Tragedia prześlicznej Ulijanki i Dojrzałego Edmunda", otwierającego na nowo historię Reduty Śląskiej. Wspierał także inne grupy twórcze i inicjatywy Chorzowskiego Centrum Kultury, współpracując m.in. z Lekkim Teatrem Przenośnym" – przypomniano w poście. Nie podano jednak przyczyny śmierci ojca Borysa Szyca.