Piróg wspomina Paulinę Lerch. Dwa razy próbowała swoich sił w "Top Model"

Karolina Kurek
02 września 2024, 14:43 • 1 minuta czytania
Śmierć Pauliny Lerch i jej męża Sebastiana, o której niedawno poinformowaliśmy, wstrząsnęła Polską. Zmarła była uczestniczką popularnego programu "Top Model". Prowadzący show Michał Piróg wspomina teraz Paulinę, która dwukrotnie próbowała swoich sił w tym formacie.
Michał Piróg wspomina Paulinę Lerch. Zmarła dwa razy próbowała swoich sił w "Top Model" Fot Adam Jankowski/East News/Zrzut ekranu/Instagram/@topmodelpolskatvn

Paulina Lerch nie żyje. Tragedia pod Poznaniem

Redakcja naTemat.pl poinformowała o tragicznym zdarzeniu, które miało miejsce w niedzielę 1 września późnym wieczorem w miejscowości Będlewo pod Poznaniem. W jednym z domów funkcjonariusze policji znaleźli zwłoki mężczyzny i kobiety. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzecznikiem Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.


– Zaniepokojona rodzina zgłosiła nam brak kontaktu z krewnymi. To było małżeństwo – ona miała 33 lata, a on 47 lat – przekazał nam rzecznik mł. insp. Andrzej Borowiak.

Policja podejrzewa, że mogło dojść do morderstwa lub samobójstwa, jednak śledztwo znajduje się na wczesnym etapie.

– Przyczyna zgonu będzie ustalana podczas sekcji zwłok, ponieważ ciała są w stanie zaawansowanego rozkładu. Dom był zamknięty od środka. W pobliżu zwłok znaleziono broń, co może sugerować morderstwo lub "samobójstwo rozszerzone". Dokładne okoliczności śmierci będą wyjaśniane w toku śledztwa – usłyszeliśmy.

W mediach pojawiła się informacja, że zmarły Sebastian L. był zaangażowany w działalność przestępczą i posługiwał się pseudonimem "Klakson". Jego żona, Paulina Lerch, brała udział w programie "Top Model". Jej casting może pamiętać wielu widzów.

Michał Piróg wspomina Paulinę Lerch

O śmierci Pauliny Lerch i jej męża wypowiedział się w mediach Michał Piróg, który od lat prowadzi popularne show stacji telewizyjnej TVN "Top Model". Przyznał, że pamięta byłą uczestniczkę i nie ukrywał, że jest w szoku po tym tragicznym wydarzeniu.

– Strasznie to przykre. Oczywiście, że ją pamiętam, bo była barwną postacią – powiedział Piróg w rozmowie z "Faktem".

– To była krótka rozmowa, jej występ przed jury, więc nie mieliśmy okazji się lepiej poznać – dodał.

Paulina Lerch po raz pierwszy wzięła udział w programie "Top Model" w 2010 roku. Zgłosiła się do pierwszej edycji show jako nastolatka. Po występie przed jury została poproszona o udawanie delfina na wybiegu.

Jej casting zapadł w pamięć wielu fanom programu, choć mimo poczucia humoru i dystansu do siebie, Paulinie nie udało się przejść do kolejnego etapu show. Występ Lerch można zobaczyć w filmiku użytkowniczki @pantinka na platformie YouTube, w 32. minucie materiału.

Lerch jednak się nie poddała i ponownie pojawiła się w programie w 2018 roku. Tym razem zaprezentowała się odmieniona, gdyż w ciągu ośmiu lat udało jej się schudnąć niemal 20 kg.

Paulina zachwyciła jurorów swoją metamorfozą, którzy docenili jej wysiłek, jednak i tym razem niestety nie udało jej się przejść pozytywnie etapu castingu.

Czytaj także: https://natemat.pl/568364,nie-zyje-byla-uczestniczka-top-model-paulina-lerch