Na co Polacy chorują najczęściej? Najnowszy raport GUS nie pozostawia złudzeń
Główny Urząd Statystyczny zbadał zdrowie w gospodarstwach domowych. Właśnie opublikował wstępne wyniki badań z 2023 r. Co z nich wynika?
W 2023 r. co czwarta osoba oceniła swoje zdrowie bardzo dobrze (24,8 proc.), a prawie połowa (47 proc.) dobrze. Stan swojego zdrowia określiło jako zły 5,2 proc., a bardzo zły 0,8 proc. respondentów.
Co piąta osoba (22,2 proc.) wskazała, że jej stan zdrowia jest taki sobie, ani dobry, ani zły.
Co ciekawe, to mężczyźni częściej niż kobiety oceniali swoje zdrowie dobrze lub bardzo dobrze (odpowiednio 76,3 proc. i 67,6 proc.).
Choroby przewlekłe i niepełnosprawność
Wyniki raportu "Ochrona zdrowia w gospodarstwach domowych w 2023 r. – wyniki wstępne" wyraźnie pokazują też, że Polacy cierpią na choroby przewlekłe.
Osoby chore przewlekle wystąpiły w ponad połowie zbadanych gospodarstw domowych (53,6 proc., w 2020 r. 57,2 proc.). Z chorobami przewlekłymi nieco częściej borykają się mieszkańcy wsi (56,7 proc.), a rzadziej miastowi (52,1 proc.).
W co ósmym gospodarstwie domowym (14,2 proc.) żyją osoby posiadające odpowiednie orzeczenie o niepełnosprawności wydane przez uprawniony do tego organ. Oznacza to lekki spadek w porównaniu z danymi z 2020 r., gdy było to niemal 17 proc.
Gospodarstwa, w których mieszkają osoby z niepełnosprawnością więcej jest na wsi (16,1 proc.) niż w miastach (13,2 proc.).
Poważne problemy zdrowotne (w tym również gwałtowne zaostrzenie dotychczasowej choroby) w ostatnim kwartale 2023 r. zadeklarowali Polacy w około 12 proc. gospodarstw (w 2020 r. powyżej 14 proc.).
Na co chorujemy najczęściej?
Wśród Polaków chorujących na choroby przewlekłe, najwięcej osób wskazało - podobnie jak w poprzedniej edycji badania - na występowanie chorób takich jak nadciśnienie tętnicze (20 proc., w 2020 r. – 20,7 proc.) i choroby stawów (12,8 proc., w 2020 r. – 14,4 proc.).
Na kolejnych pozycjach znalazły się m.in. choroby tarczycy, choroba niedokrwienna serca czy cukrzyca oraz alergie.
Największą różnicę w odsetku deklarowanych przez respondentów zachorowań odnotowano w przypadku chorób dróg oddechowych innych niż astma. W 2023 r. 4,6 proc. osób zadeklarowało występowanie tego typu schorzenia, a w 2020 r. – 1,6 proc..
Leki i suplementy diety
Stan swojego zdrowia oceniamy całkiem nieźle, ale często sięgamy po leki i suplementy diety.
Przynajmniej jeden lek lub suplement diety stosowało w ubiegłym roku blisko 70 proc. Polaków (w 2020 r. – 74,3 proc.).
Częściej leki lub suplementy diety zażywały kobiety (73,6 proc.) niż mężczyźni (64,8 proc.). Wyraźną różnicę widać też między mieszkańcami miast i wsi. W grupie tych pierwszych stosowanie leków i suplementów deklarowało 73,4 proc., a w drugich o ponad 10 pkt proc. mniej.
Najczęściej leki lub suplementy diety stosowały osoby starsze – 90,6 proc. osób w wieku co najmniej 70 lat oraz 86,4 proc. osób w grupie wieku 60-69 lat. Najrzadziej natomiast po takie produkty sięgały osoby w wieku od 17 do 24 lat (53,3 proc.).
Wśród leków, najczęściej stosowane są te na bóle głowy (40 proc.), choroby sercowo-naczyniowe (24,5 proc.) i leki na bóle stawów (21 proc.).
Co może wydawać się niepokojące w obliczu zjawiska antybiotykooporności, niemal co czwarty badany (23,5 proc.) stosujący leki lub suplementy diety w IV kwartale ubiegłego roku sięgnął po antybiotyki.
Źródło: GUS