Były minister z PiS będzie szefem sztabu Nawrockiego. "Człowiek z mojego pokolenia"

Natalia Kamińska
25 listopada 2024, 21:51 • 1 minuta czytania
Szefem sztabu wyborczego Karola Nawrockiego będzie obecny poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Szefernaker. Polityk w przeszłości był m.in. wiceszefem MSWiA w rządzie Mateusza Morawieckiego. Pełnił też rolę szefa tego resortu w dwutygodniowym rządzie PiS poprzedzającym dojście do władzy Koalicji 15 października i Donalda Tuska.
Nawrocki wybrał szefa sztabu wyborczego. To obecny poseł PiS. Fot. AA/ABACA/Abaca/East News

Prezes IPN i kandydat na prezydenta z poparciem PiS Karol Nawrocki przekazał, kto będzie szefem jego sztabu wyborczego.

– Trwały dyskusje, ale już mogę powiedzieć i mówię to z wielką przyjemnością, że szefem mojego sztabu będzie człowiek z mojego pokolenia, to jest dla mnie najważniejsze, czyli człowiek urodzony w latach 80., a już bardzo doświadczony polityk Paweł Szefernaker – powiedział Nawrocki w Telewizji Republika.


Szefernaker będzie szefem sztabu Karola Nawrockiego

Jak tłumaczył, "jest to człowiek, który doskonale radzi sobie z mediami społecznościowymi". – Jest bardzo doświadczonym politykiem także w zakresie administracji czy nadzoru nad wojewodami. Przez wiele lat był bardzo efektywny, bardzo sprawny, taka sprawność jest potrzebna – tłumaczył prezes IPN.

Nawrocki poinformował też, że w jego sztabie będą osoby niezwiązane z bieżącym sporem politycznym, ale nie podał na razie żadnych nazwisk.

Podkreślił też ponownie, iż jest kandydatem niezależnym i bezpartyjnym. Dodał jednocześnie, że czuje "ogromną odpowiedzialność za Polskę, Jarosława Kaczyńskiego i Zjednoczoną Prawicę".

Przypomnijmy: w niedzielę Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło poparcie dla kandydata na prezydenta Polski – prezesa IPN Karola Nawrockiego. – Dzisiaj mam zaszczyt, że w imieniu Komitetu Obywatelskiego chciałbym zgłosić kandydaturę dra Karola Nawrockiego – powiedział w Krakowie historyk prof. Andrzej Nowak.

W weekend Nawrocki został zaprezentowany jako kandydat na prezydenta

– O naszej decyzji zdecydowały i osobiste zalety pana Nawrockiego. Jego życiowa droga. Zdecydowało także i to, że dzisiaj mamy stan szczególny. Mamy stan, który można określić jako wewnętrzną wojnę: wojnę polsko-polską – stwierdził natomiast prezes PiS Jarosław Kaczyński. – My tej wojny nie chcemy – dodał.

Czy jednak Nowrocki ma szansę wygrać z Trzaskowskim? Nowe badanie dla "Rzeczpospolitej" wykonał w tej kwestii IBRiS. Sondaż dotyczył rywalizacji w drugiej turze wyborów prezydenckich. Wynika z niego, że kandydat KO Rafał Trzaskowski może liczyć na 49,7 proc. poparcia, a kandydat z poparciem PiS Karol Nawrocki na 26,2 proc.

11,8 proc. pytanych powiedziało, że nie wzięłoby udziału w głosowaniu, a 12,3 proc. iż nie wie, na kogo by głosowało. Sondaż przeprowadzono w dniach 22-23 listopada, a więc jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem kandydatury prezesa IPN. Jednak informacja o tym, że z poparciem PiS wystartuje Nawrocki, była podawana przez media od jakiegoś czasu.

Czytaj także: https://natemat.pl/394303,magdalena-szefernaker-czym-sie-zajmuje-zona-pawla-szefernakera