Świat polskiego futbolu w żałobie po odejściu legendy. Jan Furtok nie żyje
26 listopada do mediów dotarły wyjątkowo smutne doniesienia ze świata piłkarskiego. GKS Katowice przekazał w social mediach, że zmarł Jan Furtok. Z oficjalnego komunikatu dowiadujemy się, że były piłkarz przez długi czas chorował. Ostatecznie przegrał walkę o zdrowie i życie.
Jan Furtok nie żyje
"Dotarły do nas informacje, z którymi trudno się pogodzić. Po długiej walce z chorobą, w wieku 62 lat, zmarł Jan Furtok – legendarny napastnik GKS-u Katowice. Furtok był najjaśniejszą gwiazdą GKS-u Katowice, najlepszym strzelcem w historii klubu i wielokrotnym reprezentantem Polski" – czytamy.
Furtok w katowickiej drużynie występował w latach 1979-1988, a następnie 1995-1988. Ze statystyk, które dziś są przytaczane, wynika, że zagrał w sumie w 299 meczach i strzelił 122 gole.
Miał też okazję grać w zespołach z niemieckiej Bundesligi. Pod koniec lat 80. został członkiem Hamburger SV (był na boisku w 135 spotkaniach i zdobył 51 bramek). Po pięciu latach zmienił klub na Eintracht Frankfurt (do swojej kariery piłkarskiej mógł doliczyć 53 mecze i 9 bramek). Na koniec kariery wrócił do Katowic. Nawet gdy już nie grał, spełniał się w branży piłkarskiej.
"Po zakończeniu kariery pracował z sukcesami jako trener młodzieży w GieKSie. Pomagał Klubowi jako dyrektor sportowy i trener pierwszej drużyny. Po odbudowie GKS-u w IV lidze stanął na czele Klubu jako jego prezes. Numer, z którym występował w GKS-ie Katowice, czyli '9' został oficjalnie zastrzeżony. Dzięki swojemu talentowi, zaangażowaniu oraz niepowtarzalności zyskał specjalne miejsce w sercach kibiców. To właśnie przez nich został wybrany do 'Złotej 11' 50-lecia klubu" – przypomnieli przedstawiciele zespołu.
Dodajmy, że Furtok w latach 1984-1993 był także członkiem reprezentacji Polski w piłce nożnej. Zagrał w 36 meczach i 10 razy trafnie strzelił do bramki. Polski Związek Piłki Nożnej również opublikował pożegnalny wpis poświęcony piłkarzowi.